Byłem w kinie na seansie niby w 3D ale po zdjęciu okularów (robiłem to bardzo często nie zauważałem żadnej równicy. Jedyne sceny "w 3D" to te w których szabla kapitana i
Penelope wychodzą poza ekran, reszta to zwykłe 2D. Gdybym mógł oglądałbym to bez
okularów, ale niestety napisy były rozmazane i one jako jedyne po założeniu okularów były w
3D. Od tej strony film jest porażką ! daje 9/10
Przez rok pracowałem w kinie i z tego co zdążyłem zauważyć, to filmy w 3D robione są tylko częściowo, mianowicie efekt 3D pojawia się tylko w wybranych momentach, reszta, to zwykły film. Tak jest na każdym filmie. Wyjątkiem są trójwymiarowe bajki. Tam efekt 3D jest widoczny cały czas. Moim zdaniem powinni sobie darować to 3D w "Piratach". Poza tym film godny polecenia:)
Jestem tego samego zdania co do Piratów, ale niektóre produkcje IMAX'u typu Dzikie z Natury i Hubble są realizowane w całości w 3D.
Mam podobne odczucia, zdejmowałem te okulary prawie cały czas gdy tylko trwały pojedynki lub rozgrywały się akcje podczas których nie były widoczne napisy, bo jak już ktoś powiedział gdy zdjęło się okulary przy napisach i próbowało przeczytać, było to bardzo uciążliwe. Film dziwny, dziwnie mi się ogladalo, o jakies pol godziny za dlugi, nieciekawe wątki miłosne, ani razu nie przeszły mnie ciarki, w przeciwienstwie do pozostałych części. Daje 7/10 za Deepa i muzyke.
Popieram film moim zdaniem został stworzony na siłę i na siłę również wymyślono historię , za mało emocji , w poprzednich częściach było ich więcej.
to 3D to rzeczywiście porażka. Nie było jakiś rewelacyjnych efektów, więc okulary niepotrzebnie utrudniają oglądanie. Gdyby nie to, że długo i niecierpliwe oczekiwałam na ten film, nie poszłabym w ogóle. Jaki jest w ogóle sens w tym 3D? Sam film trochę w innym stylu niż pozostałe części, ale i tak jest świetny.
dobry żart... głębia była fajna w 15-sekundowej scenie zaraz po napisach tytułowych, a tak to mega klapa, tylko wyciągają kasę za 3D zrobione na totalny odpie.rdol
zgadzam się że mało ciekawych efektów było. poza tym, historia chyba najnudniejsza z wszystkich czterech części, jakby zrobiona na siłę. szkoda bo wcześniej byłam wielką fanką filmu :(
Uff, a już myślałem, że ja mam problem ze wzrokiem. Faktycznie, w 3D to były jedynie napisy i jedynie kilka scen statycznych. Reszta to zwykłe 2D. W okularach czy bez - żadnej różnicy nie było. Bardzo zawiodłem się pod tym względem.