Film trzyma poziom, poprzednich części, choć miałem ochotę wystawić mu 7 jednak ostatnia scena gdy Sparrow rozmawiał z Gibbsem zasłużyła na +1. Dlaczego 7/10 ? Strasznie irytująca mnie Penelope Cruz. Choć z drugiej strony muszę przyznać, jako fan serii, że nie przeszkadzał mi brak Blooma oraz Knightley; jednak szkoda iż nie było Pintela i Ragettiego.