Kupiłem dziś ten film na dvd i jestem załamany jakością tego wydania. Filmy z gazet
pakowane są w lepsze pudełko(przynajmniej sie domykają i nie łamią w palcach) a sam
krążek wygląda jak czysta biała płyta dvd z ledwie widocznym napisem.Mówie tu tylko o
wydaniu filmu nie o jakości nagrania.Jest to wina Polskiego dystrybutora którym został
cdproject ( wczesniej galapagos) tak mi się wydaje. Nie ma nawet typowej lśniącej naklejki
z logo FOTA. Bardziej wybiedzonego wydania filmu jeszcze nie widziałem
Muszę się zgodzić. Opakowanie no po ptostu maskra, sam krążek wygląda jak amatorskie wypalanie w kompie, poprzednie części dużo lepiej wydane.
Tak TRAGICZNE wydanie. Ale możesz sobie zamienić pudełko z jakimś innym filmem :) Ja tak zrobiłem.
Nie zgadzam się co do opakowania. Jest bardzo ładne. Standardowe pudełko i do tego ładna połyskująca papierowa okładka. Za 40 zł za nowość to naprawdę ładne opakowanie. Zgadzam się jednak co do płyty. Jest okropna.
Dokładnie - może i nadruk każdej płyty jest taki, jak w przypadku poprzednich części, jednak samo pudełko jest dość kiepskie. Poprzednie filmy miały półprzezroczyste - to jest czarne i dość kruche. Mam jeszcze kilka drobnych zastrzeżeń co do obrazu, ale to już szczegóły których na pierwszy rzut oka w ogóle nie widać.
Mniejsza o pudełko, można zawsze wymienić, gorzej z płytą no i...
"Mam jeszcze kilka drobnych zastrzeżeń co do obrazu"
Jakich jeśli można spytać?
W niektórych scenach pojawiają się jaskrawe piksele, które widać przez ułamek sekundy. Praktycznie nie do zauważenia, ale raz czy dwa mrugnęły mi podczas seansu. No ale mówię, to są szczegóły których na pierwszy rzut oka nie widać. Być może takie nagranie.
Może ktoś zapodać fotkę tej płyty?
Poprzednim dystrybutorem filmów Disneya był Imperial, a nie Galapagos.
"Bardziej wybiedzonego wydania filmu jeszcze nie widziałem "
Cóż, jaki film takie wydanie. W zestawieniu z trylogią Verbinskiego czwarta część to bida z nędzą, wygląda prawie jak tani sequel straight to DVD to i wydano to adekwatnie do zawartości.
Bo jest słaba. Albo inaczej - da się obejrzeć, ale drastycznie zaniża poziom całej serii.
Argumenty pisałem już w różnych miejscach wystarczająco wiele razy (min w sąsiednim temacie, który sam założyłeś). Poszukaj sobie. To nie temat na to.
Poczytaj sobie tutaj: http://forum.film.org.pl/Thread-Piraci-z-Karaib%C3%B3w?page=8 (do końca tematu) co ludzie piszą to może zrozumiesz o co chodzi.
Zaraz po obejrzeniu byłem jeszcze nieco lepiej nastawiony, potem mi przeszło.
Jeśli chodzi o 4 część to jako film jest całkiem dobry nie nudzi mino słabego początku akcja nabiera tępa z każdą minutą. Oczywiście musimy być obiektywni 4 cześć bo to widać na ekranie nawet dla laika rozmachem ustępuje nawet 1 części nie wspominając 2 i 3. Jednak moim zdaniem 4 część daje trochę świeżości serii i mimo okrojonego budżetu jako film prezentuje się lepiej od najbardziej przereklamowanej z całej serii 2 części. A co najważniejsze 4 część nie przynudza widza tak jak 3 cześć.
Jeśli chodzi o wydanie dvd to na moje obraz i dźwięk jak na standardy formatu dvd jest poprawny tak jak w poprzednich częściach. Jedyne co skopał nowy dystrybutor to napisy których czcionka jest za duża na wyświetlane na obrazie filmu.
Co do jakości wydania pudełka czy płyty to nie oszukujmy się "CD Project" to nie "Imperial" a poza tym dystrybutorzy robią wszystko aby zniechęcić kupujących format dvd na kożyść format blu-ray.