Moim zdaniem jedna z lepszych scen. Chołota sie bije a tu za mgły hiszpanie w pełnym szyku i sztandarami. Pozatym zachowali sie jak prawdziwi katolicy i zniszczyli pogański pomiot hehe :P. Kto by pomyślał , wszystko przez to że posiadali kielichy i pierwsi chcieli dotrzeć do źródła
Chyba najlepsza scena w filmie :D Osobiście się spodziewałem, że po tekście "tylko Bóg może dać życie wieczne" powiedzą, że w takim razie źródło należy się Hiszpanom i będzie walka Czarnobrody+Anglicy VS Hiszpanie. Ale potem epickie "Rozwalić to pogańskie miejsce" ;)
Świetne! :D Zupełnie się nie spodziewałem.
Przyszli, pozamiatali, poszli.
Moja ulubiona scena w tym filmie. ;) Tylko nie wiem jak się to ma do wyprawy Ponce de Leona. Hiszpan to przeciez był.
Ponce de Leon chciał pewnie to wcześniej zniszczyć ale jak widać sie mu niepowiodło :)
czasem dziwi mnie niewiara w ludzi. nie wszyscy sa tacy sami. mysle ze pewne zyciowe wartosci sa wazniejsze od wszystkiego co moze ofiarowac ten zepsuty swiat.
Osoby które nie oglądały pewnie podziękują ci za spoiler? :D
Btw. skąd na końcu na tej wysepce wziął się ten marynarz, nie pamietam jego imienia, z tym worem wszystkich "zbutelkowanych"statków? Przecież wcześniej był na całkiem innej wyspie :D
Btw. pewnie następna część to będzie jack na czele floty z butelek rozwala królestwa hiszpanskie i angielskie (ach te marzenia :D )
Był był - scenka w której razem z Barbarossą na brzegu stali a w tle syreny angielski okręt dopadły:)
W sumie i dobra scena, ale skoro Hiszpanie mieli te kielichy wcześniej to czemu od razu ich nie podeptali tylko dopiero przy tym źródle? xD
I tak btw. On te kielichy lekko pogniótł? Bo pocisk jakoś odbił się od kielichów, a kiedy ten Hiszpan nadepnął to chyba było słychać takie chrupnięcie :P