"A jeszcze odnośnie 3D - nie jest może rewelacyjne, ale nie jest najgorsze. Jest kilka efektów, a byłam na takich filmach, gdzie 3D jest jedynie przy tytule na ulotce" zgadzam się.

zgadzam się. 3d jest ok. Nie ma jakichś super efektów, ale też "nie przeszkadza" w oglądaniu.

zgadzam się z: "jest ok. Nie ma jakichś super efektów, ale też "nie przeszkadza" w oglądaniu". opcja z mieczem Czarnobrodego 3d była fajna, ja się odsunęłam;) film bez porównania do jedynki, choć też ciekawy i zabawny. daję 7/10

zgadzam się - romans syreny - nuda, ale! film był zajebisty, znacznie bardziej mroczny niż poprzednei części i chociaż nie było w nim tylko spektakularnych efektów specjalnych, to wcale tego nei zauważyłam, bo naprawdę grą aktorską nadrabiał. Mimo zmiany reżysera, połowy obsady, a także braku wielu efektow specjalnych - super.

i chcę powiedziec jedynie , że w obecnych czasach, gdzie polowa filmu to efekty specjalne, ten GENIALNIE sobie daje radę bez tak dużej ilości i naprawdę bardzo cieszę się, że ta częśc została okrojona z efektów specjalnych, które z resztą jak już były, to były ciekawe

No i były śmieszne sceny miedzy Jackiem a Angelika, tylko mam jedno pytanie, gdy Jack brał wodę ze źródła młodości to wiedział jak je podać aby uratować Angelikę, czy naprawdę się pomylił ?

Ciężko powiedzieć, Jack to Jack. Po nim wszystkiego się można spodziewać. Ale myślę, że specjalnie.

Na 100% wiedział jak je podać, bo po pierwsze- wiedział, że Czarnobrody będzie chciał przeżyć za wszelką cenę, po drugie, że później bardzo ironicznie mówił o tym, że te kielichy jednak mogłybyć na odwrót, a całkowicie potwierdzają to, że wiedział, rozmowy z Angelica i ona mówiła, że ich oszukał i przez to zginął jej ojciec i przez to nie dostąpi zbawienia, a Jack powiedział, że może dostąpi, bo w końcu ją uratował.