PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=491118}

Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach

Pirates of the Caribbean: On Stranger Tides
2011
7,4 308 tys. ocen
7,4 10 1 307732
5,1 47 krytyków
Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach
powrót do forum filmu Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach

Moim zdaniem czesc zdecydowanie najslabsza jak dla mnie temat wypalony!!!

ocenił(a) film na 7
misgumis

nie zgadzam sie, 4 jest zdecydowanie o niebo lepsza od 3,
w 3 za duzo bylo Blooma i Knightley, co zepsulo ten film (oprocz tego bylo jeszcze wiele glupich bledow scenariusza)
w 4 tego nie ma, motyw glowny to Jack i Barbossa i tak powinno byc w kazdej czesci.
Dodatkowo w 4 mamy postac Czarnobrodego, ktora jest wrecz kapitalna, rewelacyjnie zagrana i wykreowana, prawdziwy badass, a nie jakis niedorobiony kalmar jak bylo w 2 i 3.
Ogolnie moim zdaniem po 1 czesci ta jest najlepsza, no ale kazdy ma swoje zdanie jak wiadomo

misgumis

Moim zdaniem lepsza od dwojki i trojki.

użytkownik usunięty
misgumis

Zgadzam się. Czarnobrody, jego córka, syrena i jej chłopak bezbarwni

A ja uważam, podobnie jak Shanks, że 4 część jest naprawdę dobra. Duet Deep Cruz świetny.

ocenił(a) film na 1
Nick_filmweb

Jak już to chyba: Depp... Ale co tam, nie lubię gościa. 4 część była trochę przesadzona, nie wiem o czym może być jeszcze 5 :O

ocenił(a) film na 6
misgumis

Zgadzam się, najgorsza, scenariusz przegłupi, zero takich fajnych gmatwanin jak w pozostałych częściach, wątek z księdzem bez sensu, romansowy klimat gówniany a ten początek z imitacją Sparrowa kretyński. Dla mnie to obraza pozostałych Piratów.

ocenił(a) film na 8
Nassanael

a dla mnie na odwrót bo pozostałe części właśnie takie były, jedyne co to cały czas wątek miłosny, ślub podczas bitwy morskiej? serio?
ale widzę, że co miałeś to powiedziałeś, ale i tak nie mogę z takich jak Ty.

ocenił(a) film na 6
Turtlesik

To nie mój problem co Ty możesz. Wyraziłem zdanie i tyle :D

ocenił(a) film na 8
Nassanael

Fakt ale napisałeś to tak, że w jakiś sposób uraziło to mój pogląd na ten film:) Szanuje opinie ale w moim rozumieniu jest kompletnie błędna(to akurat moja opinia) i jakoś pod wpływem emocji napisałem w ten sposób a nie inny. Po prostu kiedy obejrzałem "Na nieznanych wodach" ucieszyłem się, że już koniec tamtego mdłego klimatu romansidła itp. bo jednak proponuje Ci to przemyśleć jeszcze jeden raz szczególnie końcówke i zostawienie Angeliki na wyspie z jedną kulą, jak dla mnie po prostu mistrz i w sumie dziwi mnie jak ta scena(przykładowo) może się nie podobać, ale cóż przecież nikogo do tego nie zmuszę, prawda?;)
Pozdrawiam i zachęcam do jeszcze raz przeanalizowania wątków 4rki;)

ocenił(a) film na 6
Turtlesik

Ależ ja się nie pogniewałem, miło, że na kulturalnego człeka trafiłem. Nie wiem dla mnie to taki po prostu odgrzewany kotlet, lubiłem klimat, który Verbiński zrobił w 1,2,3. Ale ta scena ostatnia z Angeliką rzeczywiście cudna :D też bym tak zrobił. A może już wiem dlaczego tak słabo oceniam ten film, nie znoszę tej aktorki!!!

ocenił(a) film na 7
misgumis

Temat nie jest wypalony, tylko po prostu film jest przeciętny w każdym aspekcie. Jest mnóstwo pomysłów, tylko trzeba umieć je wykorzystać.

misgumis

ZGADZAM SIĘ !!!!! Bez Will'a i Elizabeth jest beznadziejny !!!! Sama fabuła też nie za bardzo..... Jednak ten film to nie tylko Johnny Deep....

misgumis

Zgadzam się najsłabsza część, ale coś mi się wydaje, że i tak będzie lepsza od 5, no bo co oni mogą jeszcze wymyślić? : )