Hmmm.... ja wiem. Mi się podobało bardziej coś innego. Na tą część fabuły nie zwróciłem zbytnio uwagi. :)

To właśnie było najsłabszą częścią tego filmu, nie dorasta do pięt Elizabeth i Willowi.

Zgadzam się z michwill ;D

i jak w końcu zakończył się ich wątek? on zginął?

Dlatego że cała uwaga skupiona jest na JACKA :)

Nie było powiedziane- ona go ze sobą gdzieś zabrała, ale gdzie- twórcy raczą wiedzieć.

może go gdzieś do źródła tej fontanny zabrała. Chciałbym żeby pojawiła się w 5 :D

Pewnie będą, zresztą twórcy zostawili sporo cliffhanger'ów- Barbossa i jego nowy statek, Jack i nabita w butelkę perła, Angelica na wyspie no i oczywiście Serena i Phillip. Pytanie tylko o czym by tu mogli zrobić kolejny film?

Zgadzam się ;)
"Pocałunek syreny chroni przed utonięciem.." Już czaje ;]

zgadzam sie z toba w 100 procentach i ich miłość zasługuje na taki finał =]