PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=491118}

Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach

Pirates of the Caribbean: On Stranger Tides
2011
7,4 308 tys. ocen
7,4 10 1 307765
5,1 47 krytyków
Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach
powrót do forum filmu Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach

Zaznaczam na wstępie - wiem, że kino przygodowe to nie dokumenty historyczne i nie wszystkie fakty muszą być spójne. Z wrodzonej jednak ciekawości (i złośliwości) postanowiłem przyjrzeć się realiom historycznym, w których mieszczą się wszystkie cztery części "Piratów" i oto kilka wniosków:

1.) Pierwsze trzy części toczą się przed rokiem 1692 - wtedy bowiem Port Royal zostało zniszczone przez trzęsienie ziemi, o którym w filmie nie ma żadnej mowy - zakładamy więc, że akcja trzeciej części kończy się przed tym zdarzeniem.

2.) Część czwarta toczy się w latach 1727 - 1760. Wtedy bowiem na tronie zasiadał król Jerzy II, który to w filmie wydaje Barbossie polecenie odnalezienia źródła młodości.

Teraz moje osobiste przemyślenia - Jack, jego ojciec, Barbossa i Gibbs chyba źródła już nie potrzebują, bo sami przez te (minimum) 35 lat wcale się nie postarzeli. Co więcej nie mieli oni szans spotkać Czarnobrodego, gdyż ten zmarł w roku 1718 w bitwie morskiej.

Wiem, że dla wielu te fakty są bez znaczenia, ale dla mnie to dowody na to jak niespójny jest scenariusz.

ocenił(a) film na 9
ptr_89

It is magic :)

użytkownik usunięty
ptr_89

Na to trzeba przymknąć oko. Powiedzmy, że akcja dzieje się w równoległym universum, gdzie trzęsienia ziemi nie było, król wstąpił na tron wcześniej, a syreny, krakeny, źródła młodości, faceci z ośmiornicami na twarzy i faceci powstający z martwych nikogo nie dziwią ;)

ocenił(a) film na 7

Fringe: Piraci z Karaibów;)

użytkownik usunięty
ptr_89

Ktoś już powiązał Piratów z innym serialem o zjawiskach paranormalnych:
http://www.youtube.com/watch?v=CcuzVnM3gyY

Tylko sam początek, bo dalej jest niecenzuralne słownictwo :)

ocenił(a) film na 8
ptr_89

A teraz się zastanów, zwracasz uwagę na to że czarnobrodego nie mogli spotkać bo coś tam, zwracasz uwagę więc że film jest nierealny. Ale jak rozumiem to że jest w tym filmie jakaś fontanna młodości, że w poprzednich częściach jest latający holender z rybowatymi to już jest normalne i realne ? Cały film jest fantazją więc nie można go porównywać do faktów historycznych, nawet jeżeli niektóre zostały wykorzystane..

ocenił(a) film na 7
vampirek_

OK, film jest fantazją i w trzech poprzednich częściach to nie przeszkadzało, ponieważ akcja była oderwana od realiów historycznych - nie pojawiały się żadne prawdziwie żyjące postaci czy wydarzenia. Była to swoista baśń, którą marynarze mogliby sobie opowiadać w trakcie rejsu - zlepek różnych morskich mitów i podań z różnych kręgów kulturowych. Latający Holender (statek którego widok przynosi pecha żeglarzom, jego kapitanem w oryginale baśni był Hendrik van der Decken), Davy Jones (anglosaski demon), Kalipso (mitologia grecka, więziła Odyseusza na swojej wyspie), kraken (mitologia nordycka) i inne.

W czwartej części akcję odniesiono do postaci historycznym, co powinno nieść ze sobą pewną konsekwencję. A pogodzenie świata realnego z magicznym jest możliwe - nieraz udało się to w literaturze (np. Marquez i jego realizm magiczny) i filmie.