PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=491118}

Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach

Pirates of the Caribbean: On Stranger Tides
2011
7,4 308 tys. ocen
7,4 10 1 307753
5,1 47 krytyków
Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach
powrót do forum filmu Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach

Plusy:
-świetna gra aktorska
-wprowadzenie postaci Angelici
-pozostawienie postaci Jacka, Barbossy, Gibbsa
-doskonała muzyka
-dodanie elementów mistycznych, legendarnych (Fontanna Młodości, syreny itp.)
-zrezygnowanie z wątku Willa i Elizabeth
-wprowadzenie do ekranizacji świeżości, czegoś nowego i innego od poprzednich części
-ciekawa fabuła
-bardzo dobre dialogi

Minusy:
-brak postaci "w tle"; chodzi mi np. o załogę Perły. co prawda byli tacy jak Scrum, ale nie dorównywali poprzednikom.
-za mało rozbudowana postać Czarnobrodego.
-zbytnio przesłodzony romans duchownego i syreny, teksty w stylu "Ty jesteś inna". postacie te oddzielnie nie były takie złe, ale ich połączenie można było rozegrać inaczej.
-żarty, które już się wypaliły. słyszeliśmy je tyle razy, że przestały śmieszyć, np. "gdzieś tam powinno być jeszcze `kapitan`". na szczęście dodano trochę innych.
-ekranizacja w niektórych momentach przewidywalna. nie było ich aż tak dużo, ale jednak.

Takie jest moje zdanie. Ogólnie film mi się podobał i w mojej ocenie zasługuje na 7/10 lub 8/10.

ocenił(a) film na 8
Kino_maniaczka_

Zasługuje na co najmniej 8/10, zgadzam się co do plusów i minusów.

Kino_maniaczka_

zgazdam się do tych plusów i minusów, jak dla mnie postac czarnobrodego również mogłaby byc bardziej rozbudowana. co do minusów dołączyłabym do nich wątek księdza i syreny wciśnięty nie wiem po co, ale film jak na film okrojonyo 100mln dolców jest całkiem nieźle zrobiony.

ocenił(a) film na 8
Eryniae

A mi na przykład wątek misjonarza i syreny się podobał jak zresztą cały film :D

ocenił(a) film na 3
Kino_maniaczka_

"-doskonała muzyka"
Jeśli te najniższej klasy popłuczyny ze stajni Remote Control Productions uważasz za doskonałą muzykę, to aż boję się spytać jakie ścieżki muzyczne uważasz za słabe... ;P

ocenił(a) film na 3
JaszczurXP

Mógłbym cię wręcz zacytować Jaszczur. ;D

ocenił(a) film na 3
Juby_

Ja tam na plus mogę podać Barbossę (świetny Rush), i to, że nadal trochę czuć klimat dawnych piratów. Dla mnie jest to nie potrzeby film i najgorszy zawód tych wakacji.

Juby_

Czemu wszyscy tak najeżdżają na duet Willa i Ealizabeth? Może i ten pierwszy jest z deka nudziarzem ale Swann była całkiem fajna.

ocenił(a) film na 8
JaszczurXP

Cóż, może i masz rację, że "doskonała" to przesada, była jednak na pewno dobrze dobrana do scen. Ale jeśli sądzisz, że muzyka w tym filmie była słaba, to widocznie masz po prostu inny gust.

ocenił(a) film na 3
Kino_maniaczka_

"była jednak na pewno dobrze dobrana do scen"
Dobrze dobraną muzykę do scen tw filmie przygodowym to masz chociażby w "Gwiezdnych Wojnach" i w serii "Indiana Jones" zaś w czwartej części piratów montaż i dobór muzyki zwyczajnie leży. Podczas oglądania niektórych scen akcji aż marzyło mi się, żeby w tle usłyszeć jakieś lekkie, energiczne sherzo, a tym czasem Hans (a właściwie głównie jego ekipa) tradycyjnie wrzucili swoją chaotyczną prymitywną rąbankę. Naprawdę przydałoby się tu więcej muzycznej fantazji i wyczucia, podobnych chociażby do tyych z "Indiany Jonesa", gdzie muzyka dodawała całości charakteru - a zamiast tego mamy ścieżkę która nieraz dosłownie przytłacza i zagłusza film, a nieraz dosłownie zażyna obraz - i to tępą szablą..

"Ale jeśli sądzisz, że muzyka w tym filmie była słaba, to widocznie masz po prostu inny gust"
Albo po prostu mam większe porównanie, bo muzyki filmowej słucham nałogowo od ponad 10 lat ;) Większość słuchaczy interesujących się muzyką filmową nie zostawia na najnowszych Piratach suchej nitki. Jeśl nie dowierzasz, to polecam Ci zajrzeć na filmtracks.com i na filmmusic.pl i samej się o tym przekonać. Podobnie jest z opinami na innych forach, a średnia ocen w internecie dla tej ścieżki jest niższa 2/5.

Kino_maniaczka_

Mnie ten film bardzo się podobał ; ))) zapraszam na mojego bloga wszystkich filmowców poczytajcie mojego bloga i skomentujcie : ) www.blooood.blog.onet.pl

użytkownik usunięty
Kino_maniaczka_

Największym błedem jest (prócz kntynuacji serji) zmiana reżysera. Niestety, z wyjątkiem mnie, prawie nikt tego nie zauważył.

Oceniłam 3/10.

Ja też to zauważyłam:) Czuć było od razu, że to nie film Verbinskiego. Inny klimat, mniej humor co (jak już to wcześniej powiedziałam), po mojemu całości wyszło na lepsze bo ileż można ciągnąć ten sam wątek? Nie miałam nic do aktorów, chodziło mi raczej o fabułę, zaczęła się robić w 3 jakaś pogmatwana, a humor momentami naciągany (może jestem z lekka uprzedzona, nie przepadam za komediami). Ta część, jak po mojemu, jest zaraz po "Czarnej Perle" najlepsza jeśli chodzi o całość, ale z 1 nie ma w sumie ,oprócz paru postaci, za wiele wspólnego.

Kino_maniaczka_

Jak dla mnie film był po prostu...nudny.
Nie wiem czy dlatego że to już 4 część ale poza kilkoma lepszymi scenami (początek, scena pościgu, ucieczka od króla) to ogólnie było nudno.
Nawet walka z syrenami nie była ciekawa...
Dużo gadania, miłość syreny i księżulka - kompletna nuda.
Film ratuje tradycyjnie główny bohater i sceny humorystyczne..."zgłaszam bunt kapitanie, mogę podać nazwiska" czy scena strzelania z pistoletów do córki czarnobrodego - jedne z zabawniejszych momentów.
I jeszcze słówko na temat zmiany na pozycji "najlepsza laska w filmie":)
Mimo iż wątek Elizabeth był przechodzony i tak był ciekawszy...ten cały wątek "miłości" Jacka i tej panny - żenada, ich rozmowy miały być chyba zabawne, w każdym razie dla mnie były nudna jak i sama postać córki czarnobrodego.