Cóż, najgorsza część piratów... za dużo akcji, za mało klimatu :( Nie mam czasu na obszerną recenzję, ale jeśli ktoś w komentarzu o taką poprosi to możliwe, iż coś skrobnę. Pozdrawiam.
Jak dla mnie dużo lepiej niż w "trójce", która była nudnawa, choć, oczywiście, z Klątwą Czarnej Perły nie ma porównania. Zgadzam się, że trochę przeładowany akcją i, tak, to już nie ten klimat, ale za to jest zabawnie - Johnny Depp jak zwykle błyszczy. Całkiem zgrabnie połączono kilka przeplatających się wątków (Barbossa rządzi!), jest kilka zaskoczeń i ciekawych zwrotów akcji. Z pewnością nie jest to film na wielokrotne oglądanie (jak Czarna Perła), ale do kina na pewno wybrać się warto, świetna zabawa - polecam IMAXa.
SPOILER
a to, że Penelope na końcu mówi Jackowi, że jest w ciąży to chyba całkiem zgrabnie zaimprowizowany żarcik komentujący jej rzeczywisty stan w trakcie kręcenia filmu, nie sądzicie? KONIEC SPOILERA
Ja też byłem w Posen. ;)
6/10 Więcej w osobnym komentarzu niebawem. :)
Ps. Doczekaliście do sceny po napisach czy haniebnie opuściliście salę? W każdej części po napisach jest jeszcze krótka scenka, nie inaczej było tym razem. Zabawna. :)
Niech Wam będzie. ;p
W scence widzimy Angelicę na wyspie, na której wysadził ją Sparrow, w pewnym momencie zbliża się do niej przyniesiona prądem laleczka Sparrowa, a na twarzy Angelici pojawia się wtedy złośliwy uśmieszek. :D