jak Will jest spoko ale masz styl;/widac

Jest na forum tłumacz? Bo czasami trudno mi właściwie zinterpretować takie hm... wypowiedzi.

Co do Willa - Tak! Na szczęście go nie będzie^^.
Co do zalet - Teoretycznie i praktycznie ich nie widzę.

Co do tłumacza - jak najpilniej poszukiwany.
Co do Willa - jeżeli go nie będzie, to dobrze. Marysueizm należy tępić, tępić, tępić (szkoda, że autorzy doszli do tego dopiero w 4 części
*a może to nie autorzy tylko sam zainteresowany?*).
Co do zalet, wad i PzK4 - mimo całej miłości i uwielbienia jakimi darzę trylogię, mam nadzieje, że kolejna część nie powstanie. Coś mi mówi, że byłyby to jednynie marne popłuczyny po poprzednich filmach. Jadnocześnie doskonale zdaję sobie sprawe z tego, że nie zażyna się kury znoszącej złote jaja... Zobaczymy...

Jak to nie będzie Willa ?
=( szkoda.

Mary Sue nie jest mile widzianym zjawiskiem i trzeba jej unikać. Potrafi zepsuć każdą twórczość literacką. Od Mary Sue wziął się także termin marysuizm, nazywany przez niektórych błędnie "marysueizmem" bądź "Mary Sueizmem".

Hmm... zgadzasz się ze mna, że Will T. jest w "Piratach" taką nieznośną nadworną Mary Sue, czy ganisz mój jakże potworny błąd ortograficzny?

To jest zakodowane.

Ja tam się cieszę że nie będzie Willa. Osobiście nie mam nic do jego gry jednak wkurzył mnie w trzeciej części.

czym cię tak wkurzył? w sumie to chyba ogólnie niedużo ludzi przepada za tym aktorem, ja też go nie lubię.... ale na pewno zdanie wam się odmieni gdy obejrzycie PzK4... na bank będzie wam czegoś brakować...

Ja lubię Bloom'a i uważam ,że 4 część bez niego nie będzie tak dobra jak poprzednie.Orlando Blooma polubiłem z ról granych we "Władca Pierścieni", "Królestwo Niebieskie" no i oczywiście "Piraci z Karaibów".

Szkoda ze nie bedzie Willa. Lubie jego postac i aktora tez...
Mozliwe ze bedzie czegos brakowac.
Mnie na poczatku tez wkurzyl przez to ze to on zabil Jonesa..
Ale pol godziny pozniej wszystko dokladnie przemyslalam i olsnilo mnie xd
A Keira zagra.?

nieee

jak nie będzie willa to może jakiś romans między jackiem i panna swan ?? ... ja chce ich romansu!! ;P:P

Chyba muszę rozwiać twoje nadzieje.
Po pierwsze nie wiadomo nawet czy Keira wystąpi w kolejnej części (jest to mało prawdopodobne) - umowę na IV podpisał na razie tylko Johnny.
Po drugie w IV części, nieważne kiedy by się rozgrywała, Elisabeth nie jest już panną Swan, lecz panią Turner (dzieciatą i wiernie czekajacą na męża - piszę "wiernie", ponieważ nie wierzę, żeby była w stanie (ani Elisabeth ani scenarzyści) zdradzić męża, którego przecież kocha (tzn. Elisabeth, bo o preferencjach i uczuciach scenarzysty/reżysera/producenta itd. nic nie wiem :P). Nawet jeśli kolejna część okazałaby sie prequelem, to i tak na romans szans nie ma, ponieważ wtedy Jack i Swan się nie znali.

Ja za Bloomem nie przepadam, ale bez niego Piraci nie będą już tak fascynujący jak w 1,2 i 3 części! x) No i bez Keiry również.

Elizabeth nie będzie, bo Keira już nie chce w Piratach grać. Blooma też nie będzie, a Efron go nie zastąpi. Pattinson także w tym nie zagra.

Ileż razy można powtarzać to samo i dementować te same plotki? Wystarczy przeczytać jeden temat ze zrozumieniem...

wedlug mnie IV czesc to bedzie porazka.. zostanie tylko sparrow i co
dalej?! mogliby juz tak zostawic a nie na sile przeciagac..bez sensu

wow rzeczywiście zapowiada się na totalny niewypał ... okaże się co wyjdzie ... zdaje się ze robią kolejna część filmu na silę bo poprzednie okazały się sukcesem ... szkoda by było żeby wszytko skończyło się klapą