Powiedz mi co tu sie powtórzyło z poprzednich części oprócz wątku nieśmiertelności?

Powtórzyło się kilka postaci ;)

tlumaczyc i tlumaczyc.film zostal zrobiony identcznie jak poprzednie czesci.niemal identyczny rodzaj bohaterow i akcji.rozniece sa znikome.ten film niczm nie zaskakuje.keira zamieniona na cruz to zadna zamiana.z tym filmem jest tak jak z serialem o klosie.akcja jest,aktorstwo w miare,efekty jak na tamte czasy dobre tylko ze w kazdym odcinku jest to samo.

No akurat schemat i wątek tej części jest zupełnie inny. Pozostałe części sa wystarczająco skomplikowane i maja wystarczająco dużo wątków do przemyslenia i do przeanalizowania, które sie ze soba wiążą. A w tej części jest tylko jeden cel, do którego wszyscy dążą - do źródła - SPOILER ------------------------------------------------------------ ------->>> na końcu źródło rozdupcaja hiszpanie, barbossa zabija czarnobrodego a angelika ma życie wieczne. Ot cały schemat który w żadnej dotąd części trylogii sie nie powtórzył!!!!!
Ale trzeba byc fanem tych filmów i umiec je zrozumieć, żeby to dostrzec. Dzieci tego nie zrozumieją. Nawet fabuła 4 jest dla nich skomplikowana a co dopiero 2 i 3. Tym bardziej, że te filmy sa puszczane w kinach z napisami nie dubbingiem co świadczy, że to nie są filmy dla dzieci. Choć 4 jest zupełnie inna i odbiega od trylogii. (filmy dla myślących)

kazdy ma swoje zdanie.dla mnie to powielanie sukcesu 1 czesci z coraz gorszym skutkiem.obejrzec i zapomniec :D

A to bardzo ciekawe co mówisz bo właśnie 2 część zarobiła więcej od 1 i stała sie większym sukcesem i superprodukcją wraz z 3 i 4. - 4 zarobiła miliard, 2 zarobiła więcej niż miliard (40 dolarów więcej) a 3 część zarobiła 300 milionów więcej niż pierwsza część na świecie. Więc seria sie rozwija a jak ludzie chca oglądac te filmy i odnoszą one tak wielki sukces to serię nie można nazwac serialem jak Pacyfik czy Spartakus lub opowiadanki dla dzieci i powielaniem tego samego bo inaczej ludzie przestaliby sie tym interesować. A teraz rosną chęci na 5 część...

Chodzi raczej o to, że przed 1 bano się, że nawet koszty się nie zwrócą, a tu wielki sukces i początek najlepszej serii świata ;)

(Najlepszej i najbardziej sensownej)

Choć bardziej sensownie jest powiedzieć "najlepszej trylogii".

wiekie kwoty,wielkie pieniadze,miliony widzow i co z tego skoro dla mnie film jest taki jak napisalem ?

Uwierz mi, ludzie nie przestaną się tym fascynować z powodu, że jednemu kolesiowi sie to nie podoba ;) Odpuść...

chyba nie zrozumiales :D .mam w dupie czy sie ktos fascynuje tym czy nie.wyrazam swoje zdanie a ze ktos nie moze zasnac jak widzi jacka to jego problem.pozdro :D

Twardo trzymasz się swoich błędnych poglądów na temat tych filmów ;) Miej pretensje do 4 części, że po tylu latach pokazała jedynie kino przygodowe. W ogóle 4 miała tyle efektów co kot napłakał a budżet wynosił 200 mln jedynie na scenografię - tak zarządzał szanowny prezesek Disneya. Takzwany "kryzys"...Finał jest najgorszym finałem w całej serii. Trwa zaledwie 5-10 minut i nic nie pokazuje...Całe oczekiwanie podczas filmu na finał idzie w las bo okazuje się, że największa akcja w filmie dzieje się w środku czyli łapanie syreny.

Nie można powiedzieć, że w tej części było wszystko co zobaczyliśmy poprzednio bo w tej części nie ma NIC co wiąże sie z trylogią...nawet poizom dialogów jest makabryczny i przeznaczony dla 7-latków...W trylogii nad żartami sie trzeba troche namysleć, żeby je zrozumieć a jak się je zrozumie (czasem nawet po 2 latachxd) to jest lepsza frajda z tego jak całe powstanie 4 części.

ten wpis jest moim ostatnim o tym filmie.za duzo uwagi i tak poswiecilem temu dzielku.pozdro.

Z Bogiem ;)

Nieprawda.