nic sie nie dzieje i gowno widac. czarnybrudas krzyczy ''i am badman" a zly nie jest. jack sparrow nie jest zabawny. slabo bo liczylem na niezwykla przygode do krainy czaruf
zabawny byl zwiazek ksiedza z kobieta-ryba
Nie patrz na to co pisze ten "znawca". Taki z niego znawca, jak z koziej du.py trąba.
jestes fanem kiepskich i masz racje. duzo juz o tobie wiem.
bardziej podobala mi sie kontynuacja kac vegas niz nowi piraci ale nie bylo az tak tragicznie
wypowiada sie i mysli ze taka mondra! jak niewiesz to ja ciagle jestem absurdalny i musisz byc naprawde na gazie by przyczepiac sie do mojej wypowiedzi i nazywajac ja absurdalna skoro...... WSZYSTKIE MOJE WYPOWIEDZI SA ABSURDALNE! pogratulowac braku wyczucia czegokolwiek, nie masz sie chwalic niewiadomo jakimi teoriami ktore wymyslasz w nocy przy niebezpiecznym wulkanie
tylko ludzie inteligentni mogliby odpowiedziec uzywajac mocy czytania i pisania!
tak, pewnie. Tylko sam Pan/Pani nie zauważył/ -ła, że w tym kontekście "absurdalny", oznacza "głupi" i przytoczę Pańską wypowiedź " WSZYSTKIE MOJE WYPOWIEDZI SA ABSURDALNE!", czyli wszystkie są głupie, a z głupotą się nie polemizuje, prawda?
Nic nie widać, bo pewnie oglądałeś wersję CAM w necie. "Kobieta-ryba" to inaczej syrena, poszerzę Twój zasób słownictwa. Troszkę nudniejszy od poprzednich części, ale trzyma poziom. Na koniec dodam, iż mam wielką nadzieję, że kiedyś odnajdziesz swoją krainę "czaruf". Pozdrawiam
TRZYMA POZIOM? Poziom zleciał z dziesięciopiętrowego biurowca na morde i leży rozkwaszony w kałuży krwi. Beznadziejne suche żarty (ten córki czarnobrodego o celowaniu.. myślałem że umre w kinie), brak wyrazistych postaci. Jack nieśmieszny. Fabuła kompletnie idiotyczna, głupszej nie widziałem.
nic nie widac bo w **** i bylem w kinie i nie bedziesz sie wymadrzal bo BARDZO DOBRZE WIEM GDZIE OBEJRZALEM PIRATOW Z CZWARTEJ CZESCI
masz duzo problemuf skoro nie moge wedlug ciebie uzyc ''kobieta-ryba'', to ty masz ograniczone slownictwo jesli uzywasz ciongle tylko ''syrena''. film byl slaby bo nie bylo CZARUF = jakis bajerow z fajerewerkami jak to bylo wczesniej. film nudny ciemny i bez rozmachu a to przeciez mial byc film rozrywkowy a nie klan jakis, ze jony dep mowi do angeliki ''martwie sie o maciusia idzmy na kawe do twojego zlego ojca'' albo z cyklu ''co sie stanie z irkiem ktorego porwala kobieta-ryba''
najglupszym trzeba tlumaczyc wiele rzeczy bo oni chca sie wymadrzac tylko jak znajda jakis blad w zdaniu itptd.