jak to się w końcu skończyło?
Philip (ten misjonarz) został zaciągnięty przez syrenę do wody, ale on w końcu przeżył czy
nie?
końcówki tego wątku w filmie nie zrozumiałam....
"Philip (ten misjonarz) został zaciągnięty przez syrenę do wody" odpowiedz umieszczona w pytaniu.
"odpowiedz umieszczona w pytaniu" no wlasnie niekoniecznie. trzeba pamietac ze w tym filmie wszystko sie moze zdarzyc. a co do tego watku to ja mysle ze to specjalnie pozostawili "w zawieszeniu" (choc srednio im to wyszlo) celem kontynuowania w nastepnej czesci.
Ja się dziwie jak temu filmowi można dać 10/10 skoro chyba wszystkie poprzednie 3 części były lepsze. To takie trochę nielogiczne.
W ogóle ten film to były po prostu zlepki lepszych akcji z poprzedników. Prawie nic nowego, wszystko już przerobione... Szkoda...
Pewnie przeżył - skoro zapytała go czy chce aby mu pomogła, a pomóc wyraźnie chciała... więc najprawdopodobniej zabrała go do "świata syren" (-; Tak chyba można sobie to tłumaczyć... a jeśli ktoś nie zrozumiał wątku z podcinaniem misjonarzowi gardła - to była prowokacja aby ona uroniła łzę - on sam został uśpiony jakąś strzałka, którą gdy się ocknął - wyciągnął sobie z szyi. Sama część już czwarta, co się rzadko zdarza, o dziwo po prostu dobra i choć znam masę filmów o niebo lepszych, to z przyjemnością obejrzę, jeśli będzie mi dane, część piątą... (-;