Tak jest. Nie boje sie uzyc takiego okreslenia. Jest to po prostu wielkie kasowe gowno i nie mam pojecia jak ludzie moga sie tym tak podniecac. Koniec koncow wg mnie jest to najzwyklejszy w swiecie film. Owszem momentami zabawny, z dobrą gra Johnnego i (jak zawsze) bardzo dobra muzyką Zimmera. Jednak to zdecydowanie ZA MAłO, zeby sie nim tak podniecac. Po prostu film jak film, czyli film jakich wiele!! Przereklamowana bajeczka(momentami strasznie nudna). Pewnie gdybym byl dzieckiem to bym sie tym zachwycil, chociaz i tak pewnie nadal by mnie to nudzilo, ale jestem juz prawie dorosly i uwazam, ze bajeczka nie ma prawa bycia na tak wysokiej pozycji, podobnie jak pierwsza czesc tej jakze przereklamowanej produkcji. Pamietajcie, ze nie mialem na zamiarze tu nikogo obrazic, wiec nie ponizajcie sie bluzgajac mnie od roznych i nie gadajcie tez, iz nie podalem zadnych argumentow. Po prostu film mnie "nie porwal" i tyle!
Masz racje, to jest zwykły film.
Ale tak jak komuś moze bardzo podobać się NP: Top Gun, Przeminęło z wiatrem, Batman, Silent Hill, Egzorcysta, Straszny film...(nie chce mi się wymieniać miliardów innych tytułów zwykłych filmów) tak komuś mogą się podobać Piraci z Karaibów. Ktoś moze miec cały pokój w strojach i symbolach Supermana a ktoś w podobiznach Jacka Sparrowa czy Willa Turnera czy też Elizabeth Swann! Nie widze nic w tym złego. Dobra gra Johnnyego, dobra muzyka, zabawne sceny w tym filmie mogą być tylko atutami a jeśli dla kogoś to za mało to trudno. Nikogo nie można zmuszać do polubienia jakiegoś filmu. Jeśli tak jak określiłeś film Ciebie "nie porwał" to dlatego wydaje Ci się że to bajeczka-komercyjne gówno, tak jak dla kogoś komercyjnym gównem może być Kill Bill,Omen i tysiące innych filmów. Trzeba po prostu pogodzić się z gustami innych ludzi i zaakceptować to, ze jeśli dla Ciebie jest coś komercyjnym gównem to dla innych może być ulubionym filmem-i na odwrót. Mam nadzieje, że nie odbierzesz tego jako obrażanie Ciebie ani nic, po prostu napisałam to co myśle, taka jakby odpowiedź co do Twojego posta. To tyle. I pamiętaj, że jeśli ja np. bardzo lubie Piratów to nazwa "bajeczka" czy też "komercyjne gówno" może mnie (z lekka) obrazić więc nie używałabym takich ostrych słów (ostrych jak ostrych), bo równie dobrze mogłabym takie rzeczy wypisywac o Twoim ulubionym filmie, ale akurat JA taka nie jestem, i nie komentuje filmów, które mi sie nie podobają wyzywając ich od gówien itp. Po prostu trzeba szanować gusta innych i ''dać sobie z tym spokój''(?). Pozdro :)
wedlug mnie ten film jest poprostu dokladnie taki jak większość (nie mówie ze wszystkie) sequeli filmów które odniosły jakis większy sukces kasowy. tych które zostały napisane i nakrecone juz po promocji pierwszej czesci. czyli mowiac wprost - tych kręconych dla pieniędzy. film jest przydługawy, bez specjalnie interesujacej fabuły. jest tez nakręcony tak, jakby scenarzysci mieli 100 pomyslow na minute ale nie wiedzieli jak je inteligentnie polaczyc. przez to film wydaje sie byc (no coz przynajmniej dla mnie :P ) troche pogmatwany. juz nie mowiac o zakonczeniu, które moim zdaniem tak 'zajezdza' rozciagnieciem filmu jak gumy do zucia zeby nakrecic kolejna czesc... 'czy bedziecie gotowi poplynac po jacka na koniec swiata... blablabla' ;P co nie zmienia faktu ze w filmie mozna odnalezc spora dawke humoru (choc w 1 byla wieksza), aktorzy graja znakomicie (nawet orlando nie jest juz taki strasznie jednowymiarowy), widoczki tez sa ladniutkie ;)
dziękuje :) zawsze miło podyskutować "na poziomie" niż skakać sobie do gardeł =D przynajmniej nikt nie zacznie sie obrażać :D:) pozdrawiam i Ciebie :)
"film jest przydługawy, bez specjalnie interesujacej fabuły. jest tez nakręcony tak, jakby scenarzysci mieli 100 pomyslow na minute ale nie wiedzieli jak je inteligentnie polaczyc. przez to film wydaje sie byc (no coz przynajmniej dla mnie :P ) troche pogmatwany. juz nie mowiac o zakonczeniu, które moim zdaniem tak 'zajezdza' rozciagnieciem filmu jak gumy do zucia zeby nakrecic kolejna czesc... 'czy bedziecie gotowi poplynac po jacka na koniec swiata... blablabla' ;P" - Zgadzam sie z tym tekstem w pelni ilmare.
masz swoje zdanie i to doceniam ale prosze cie bez takich "Komercyjne gowno" , bo to jest obrażliwe dla fanów i nie tylko. Wystarczy napisac " film zrobiony dla kasy'" :D juz lepiej brzmi no i ludzie przyjazniej odpowiedza ;)chciałam zauwazyc ze 3/4 filmów to jedna wielka komercha... i co na to poradzimy? nic. Kazdemu podoba sie co innego, kazdy co innego uwza za ekhm "Komercyjne gowno". Wogóle jak ktos juz pisał te 100 top film filmwebu to nie jest ranking 100 najlepszych filmów tylko NAJPUPULARNIEJSZYCH filmów interautów wiec trzeba sie pogodzic z ta wysoką pozycją.
Pozdrawiam ;)
masz swoje zdanie i to doceniam ale prosze cie bez takich "Komercyjne gowno" , bo to jest obrażliwe dla fanów i nie tylko. Wystarczy napisac " film zrobiony dla kasy'" :D juz lepiej brzmi no i ludzie przyjazniej odpowiedza ;)chciałam zauwazyc ze 3/4 filmów to jedna wielka komercha... i co na to poradzimy? nic. Kazdemu podoba sie co innego, kazdy co innego uwza za ekhm "Komercyjne gowno". Wogóle jak ktos juz pisał te 100 top film filmwebu to nie jest ranking 100 najlepszych filmów tylko NAJPUPULARNIEJSZYCH filmów interautów wiec trzeba sie pogodzic z ta wysoką pozycją.
Pozdrawiam ;)
masz swoje zdanie i to doceniam ale prosze cie bez takich "Komercyjne gowno" , bo to jest obrażliwe dla fanów i nie tylko. Wystarczy napisac " film zrobiony dla kasy'" :D juz lepiej brzmi no i ludzie przyjazniej odpowiedza ;)chciałam zauwazyc ze 3/4 filmów to jedna wielka komercha... i co na to poradzimy? nic. Kazdemu podoba sie co innego, kazdy co innego uwza za ekhm "Komercyjne gowno". Wogóle jak ktos juz pisał te 100 top film filmwebu to nie jest ranking 100 najlepszych filmów tylko NAJPUPULARNIEJSZYCH filmów interautów wiec trzeba sie pogodzic z ta wysoką pozycją.
Pozdrawiam ;)
Jeżeli tak ten fil ci się nie podoba to spróbój nakręcić lepszy. Albo chociaż napisz scenariusz.
A wrzystkich któży chcieliby robić własne filmy i pisać scenariusze zapraszam do mnie na bloga do tematu " Robienie filmów".
A jak ci nie smakuje obiad to zostan kucharzem, jesli nie podoba ci sie ulica w twoim miescie zostan architektem i zrob lepsze... Przeciez komus sie moze film nie podobac i nie trzeba zaraz pisac lepszego scenariusza o.O
Mnie się PzK bardzo podoba. Właściwie to za pierwszym razem nie polubiłam tego filmu, ale po paru latach znowu go obejrzałam i przypadł mi do gustu. Nie oczekiwałam głębokiego morału i poważnych wątków po filmie Disneya, lecz to nie znaczy że film można określa jako "zwykły"
Jaszczur gorąco Ci gratuluje, bo jestes mistrzem świata. Naprawde kiedy przeczytalem juz pierwsze zdanie Twojej wypowiedzi prawie spadlem z krzesla. Serio. Na szczescie ghost13th dal Ci to swietnie do zrozumienia i mnie wyreczyl. A tak na marginesie to radze Ci zajrzec w slownik. Przyda sie("wrzystkich" i "któży"... ech:( )
Ok sorka. W tym wpisie chodziło głównie o to że sam lubie kręcić krótkie filmy i zapraszam do wpółpracy w kwesti pomysłów, w tym także założyciela tego tematu. Ta awantura ,,o komercyjne gówno" była tylko pretekstem do zaproszenia was do zabawy. Szczegóły na moim Blogu.A co do pisowni to po prostu sie spieszyłem nie miałem czasu zawracać sobie głowy pisownią.
To ze cie film nie "porwal" to jeszcze nie powod aby go gownem nazywac. Nie lubisz "pirackich" klimatow, twoja sprawa. Nie powiedzialbym ze to film dla dzieci, a to tez sugerujesz. Wiedz ze ja ten film uwielbiam, mimo ze dzieciece lata mam juz dawno za soba ;]. Poza tym w twoich ulubionych widze np. Saw 1 i 2 , to imho jest dopiero komercyjny shit dla nastolatkow. Mojej mlodszej siostrze sie podoba, ja troche za stary jestem na takie chlamy :)
Kwestia gustu. O gustach sie ponoc nie dyskutuje, ale to ty zaczales :P