No więc, kiedy poszedłem na swój ulubiony film po raz drugi (chyba wiecie który ;)) to postanowiłem dobrze się przypatrzeć pierwszej scenie u Tia Dalmy. Kiedy małpka wydostała się z klatki, od razu pobiegła do jednego z pomieszczeń. A w chwili, kiedy Tia Dalma szukała słoika z ziemią, małpka stała pod czyimiś nogami, (tym kimś był Barbossa i był wtedy jeszcze martwy) a Pintel i Ragetti znależli na stole pierścień Barbossy i tajemniczy amulet w kształcie serca, który posiadał także Davy Jones (to chyba ta pozytywka). Może ten amulet ma coś wspólnego z powrotem Barbossy? Może dzięki temu amuletowi można odżyć? (No bo jak Jones wyciął sobie serce, to pewnie też był "chwilowo" nieżywy). Co o tym sądzicie?
Pozdrowienia dla wszystkich "Piratów" ;)
Ciekawe... Sama nie zwróciłam na te wszystkie szczegóły uwagi. Może cos w tym być. W sumie bez serca nie da sie zyc, więc Jones też powinien być martwy... A skoro żyje to musiał na to wynaleśc jakis sposób. Sama dziwie się jednek, że Jack kiedy miał serce Jonesa (później włożył je do słoika) wogóle je chował, skoro podobno ten który ma serce Jonesa temu Jones jest posłuszny. Mógł poprostu rozkazać Jonesowi by przestał go ścigać, zamiast bawić sie w "co jest w słoiku". Jak myślicie? :)
Ciekawe... Sama nie zwróciłam na te wszystkie szczegóły uwagi. Może cos w tym być. W sumie bez serca nie da sie zyc, więc Jones też powinien być martwy... A skoro żyje to musiał na to wynaleśc jakis sposób. Sama dziwie się jednek, że Jack kiedy miał serce Jonesa (później włożył je do słoika) wogóle je chował, skoro podobno ten który ma serce Jonesa temu Jones jest posłuszny. Mógł poprostu rozkazać Jonesowi by przestał go ścigać, zamiast bawić sie w "co jest w słoiku". Jak myślicie? :)
Ciekawe... Sama nie zwróciłam na te wszystkie szczegóły uwagi. Może cos w tym być. W sumie bez serca nie da sie zyc, więc Jones też powinien być martwy... A skoro żyje to musiał na to wynaleśc jakis sposób. Sama dziwie się jednek, że Jack kiedy miał serce Jonesa (później włożył je do słoika) wogóle je chował, skoro podobno ten który ma serce Jonesa temu Jones jest posłuszny. Mógł poprostu rozkazać Jonesowi by przestał go ścigać, zamiast bawić sie w "co jest w słoiku". Jak myślicie? :)