Wydaje mi się, że w 3 części Jack Sparrow zginie. Uśmiercą go na końcu i będzie to zarazem ostatni film z cyklu "Piratów"
nie no jack!!czołowy bohater!!to byłby wielki błąd!!cali piraci by sie przeistoczyli w dramat lol hahaha nie no bo wszytscy tak kochają sparrowa wiesz głupio jakby zginął to już nie była by taka komedia i ten filmbyłby zryty ;P
ale w koncu ile mozna wymigiwac sie od śmierci, Jack to potrafi...zapewne bedzie tak, ze wszyscy zgina, a Jack swoim sprytem znowu oszuka los, hahahahah
!
nie, no Jacka raczej nie zabiją. ten film to po czesci komedia, a w z komedii nie robi sie nagle dramatów...poza tym jesli Jack by umarl to oni ciagle mogliby go odratowywac plynąc tam gdzie maja poplynac w 3 czesci, czyl ido tej krainy umarlych :P
Absence .. hmm ... myślisz ?
to będę miala wiecej okazji do kosmatych myśli :D
joke ;)
Ale czy ja wiem, czy bym nie chciała, żeby to jednak trylogia była ?
Boję się, żeby nie rozdrobnili za bardzo i nie spłycili wszystkiego, bo to wielka byłaby szkoda.
myślę, że tak, bo przecież
a) ten film przyniósł im tyle kasy, że jak 3 część przyniesie więcej niż druga głupotą byłoby go nie kontynuować np. za 3 lata.
b) aktorzy świetnie się bawią, ludzie też - altruistycznie można im pozwolić :D
c) i tak dalej, ogółem stawiam że maks seria dojdzie do 10 części :D
Nieee!!!!!!! Nieeeeeee!!!!!!!! NIEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!! Nie ma mowy!!! Ja nie pozwolę uśmiercić Jacka :( To by przecież znaczyło, że większość źeńskiej populacji tego świata wyjdzie z kina niezadowolona i zdołowana... Wiem, że happy-endy są banalne, ale ja kocham banały :D
ja będę zadowolona, ha !
że wszystkie inne są niezadowolone :P
:D
żarty mnie się cos dziś czepiają, widac, że piątek ..
Spokojnie, to film Disneya :)
Wszyscy na koniec będą żyli dłuuuuugo i szczęśliwnie... mogę się założyć :D
A mi się wydaje, że wprowadzą wątek kapitana Klossa będącego na tropie ogólnoświatowego spisku masońskiego... Daj spokój chłopie, bo siejesz panikę w szeregach nieletnich użytkowniczek filmwebu :)
jak uśmiercą Jacka, to ja odnajde scenarzystów i ich zabiję. to będzie powolna, bolesna śmierć... KRWI!!!!!!!!
Nie mogą zabić Jack'a, bo to jak już wcześniej wspomniano przemieniło by film w dramat, a po za tym producenci nie mają pewności czy nie zrobić kolejnych części wiec Jack Sparrow musi żyć (przecież nie powtórzyliby potem wskrzeszania Jacka).
Nie mogą zabić Jack'a, bo to jak już wcześniej wspomniano przemieniło by film w dramat, a po za tym producenci nie mają pewności czy nie zrobić kolejnych części wiec Jack Sparrow musi żyć (przecież nie powtórzyliby potem wskrzeszania Jacka).
Nie mogą zabić Jack'a, bo to jak już wcześniej wspomniano przemieniło by film w dramat, a po za tym producenci nie mają pewności czy nie zrobić kolejnych części wiec Jack Sparrow musi żyć (przecież nie powtórzyliby potem wskrzeszania Jacka).