Bardzo fajny film...Ale zastanawia mnie kilka rzeczy. Np. jakim cudem Barbossa ożył?! Wyraźnie przecież Jack trafił w serce a biedak krwawił i padł na ziemię...Kolejną rzeczą jest to dlaczego Jack trafił do załogi Jonesa a Barbossa nie? Czy to chodziło o to, że Jacka połknął ten "potworek"?Pozdrawiam!
Tia Dalma mówiła że będą potrzebowali kapitana który zna tamte wody, więc Barbossa musiał uciec z miejsca w którym pojawił się po śmierci. Jack nie trafił do załogi Jones'a. Do zalogi Jones'a ludzie trafiali za życia, a Jacka polknął Kraken, wiec do niej nie trafił. Nie wiem czy ktoś wogole zrozumie co napisałam, ale zaryzykowałam:).