Podobno w Mirabilandii (taki lunapark) we Włoszech to grali (chyba...), ale nie pojadę na 17-minutowy film do Italii.
Oglądałam go w Mirabilandii :) Bardzo krótki ale zabawny. Są atrakcje dla dzieci, lepiej niż w naszym IMAX'ie, pamiętam że podczas filmu aktor spluwał w widza i nagle oblewało Ci twarz :) z poprzedniego fotela:) Jak było trzęsienie ziemi na filmie to trzęsły się krzesła.. takie triki :)
Ja również oglądałem ten film w Mirabilandi, gdy byłem tam w 2002r. Nie wiem czy jeszcze go tam grają, ale film bardzo dobrze wspominam, jak mi pszczoła przyleciała przed twarz i chciała użądlić to robiłem uniki:D Tak no i realna woda też sie lała natwarz.
ja też tam byłem! :D pamiętam, że wszystkie dzieci na tych osach płakały; i jeszcze były efekty specjalne, z fotela naprzeciwko w odpowiednich momentach tryskała woda na twarz :D
Dla zainteresowanych to ten film można też zobaczyc w Phantasialand w Bruhl. Rewelacyjne efekty:)