Chyba po nowych porządkach i niebezpiecznych kobietach nikt się nie spodziewał też tu żadnej ciągłości z oryginałem.

Czyli Papryk jest jak Disney i niszczy swoje kultowe postacie? Plus co tym razem za opowieść biblijną zmasakrował ostatnio to był syn marnotrawny, a teraz?

teraz Mojżesz

Za bardzo nie rozumiem jakiej kontynuacji się spodziewałeś, skoro wątki pozostałych bohaterów zamknął Pasikowski. Z Vegą został wyłącznie Grabowski. Takie pisanie, że nie ma to nic wspólnego Pitbullem jest... niedorzeczne.

Z serialem na pewno nic nie ma wspólnego a ten udał się wyśmienicie Vedze. Jak każdy pełnometrażowy film Vegi nowy Pitbull to żygi i kupa.

Ma bardzo dużo wspólnego z Pitbullem. Tutaj jest pokazano drugie dno Gebelsa, w końcu dostajemy historię co się wydarzyło od kiedy Gebels miał do czynienia z Nosem. Dostajemy historię, co na kogo wyrósł jego syn. To że nie ma tamtych aktorów, nic nie znaczy. Ich historie zostały ładnie pozamykane przez Pana Pasikowskiego. Historia Gebelsa i jego syna toczy się dalej. Mi się film podobał tak samo jak "Nowe porządki". Film polecam.

Jestem tego samego zdania

Tyle że w "Ostatnim psie" było zaznaczone, że Gebels opuścił stolicę i pojechał do Katowic pracować tam z nowym inspektorem. Myślę, że "Pitbulla" trzeba bardziej traktować jako uniwersum, niż ciągłe opowiadanie. A ten nowy "Pitbull" jest o wiele słabszy od starszego. Proponuję obejrzeć sobie pięcioodcinkowy serial z 2005 roku,a potem ten z 2022 i na własne oczy przekonać się, żeby jednak nie mylić gó$na z czekoladą.

Teoretycznie serial miał 3 sezony. Większość spraw z serialu miała miejsce na prawdę a sam pomysł powstał przy kręceniu serialu dokumentalnego prawdziwe psy a i cześć postaci jest wzorowana na prawdziwych bohaterach. Metyl i despero to mieszanka slawka opali i Krzysztofa Tkaczyka. Tkaczyk tak jak metyl ale z policji wyleciał opala i jakiś czas pracował u rutkowskiego tak jak metyl który pracował u detektywa utkowskiego. O sprawie z pierwszego odcinka drugiego sezonu gdzie synowie zabili matkę w jakimś programie radiowym opowiadał opala, podobno to była chyba jego najgorsza sprawa. Ogólnie pierwsze 2 sezony były bardzo dobre, 3 nie był zły ale bliżej mu było do czegoś między falą zbrodni a kryminalnymi niż psami czy serialem glina