Czy tak naprawdę zachowuje się cukrzyk wobec objawów choroby? Dla mnie wyglądał jak wiecznie zaje3any heroinista. To seplenienie przez zęby, ten mętny wzrok, spojrzenie spod łba, brudny i wiecznie w tej samej, niepoważnej kurtce skórzanej. I taki człek miały stworzyć grupę przestępczą? On nawet wobec mnie nie wzbudzał szacunku jako gangster (porównajcie go z szefem, którego grał Linda w P2) . Kreacja tego aktora zupełnie oderwana od konwencji filmu (może Vega będzie znowu usprawiedliwiał, że taka postać istniała/je w rzeczywistości a on tylko ją skopiował z życia). Nie wiem czy to sam Fabijański wykreował tę postać czy to Vega kazał mu tak grać, ale stworzyli postać człowieka, który bardziej wzbudza litość niż grozę.
też mnie zastanawiało jego zachowanie. Nie wyglądał jak cukrzyk a bardziej jak ćpun...
Wyglądał jak wyglądał, ale trzeba brać pod uwagę, że on nie był po prostu cukrzykiem. Po 1 był zaniedbany i nie dbał o siebie także w kwestii cukrzycy. Po 2 był psychopatą więc jego umysł nie pracował normalnie. Osobiście mogę powiedzieć, że u mnie w rodzinie są trzy osoby które mają cukrzycę i faktycznie kiedy mają skoki cukrzycy to pod wieloma względami zachowują się podobnie(ale nie są niezrównoważonymi psychopatami jak Cukier). Wszystko też zależy od tego jaki to typ cukrzycy. Więc jeżeli o mnie chodzi to jak dla mnie Fabijański zagrał bardzo wiarygodnie i stworzył ciekawą, wyrazistą postać.