w Polsce, a akurat musieli wybrać pannę Rabczewską. O co chodzi pytam się grzecznie. Odkryto Kamilę Kamińską to i odkryją inne talenty, a nie jakąś Smrodę. Nie róbmy z gówniary dobrej aktorki.
Serio pani Doda? Przynajmniej będą nowe twarze, bo to robiło się już nudne, dobrze, że wraca Despero, mam nadzieję, że Pan Pazura zagra jak za dawnych lat, chyba, że dostanie idiotyczną rolę. Film na siłę? Kolejny Pitbull, który wychodzi co rok + Botoks, który razem ze statystykami śmiertelności w polskich szpitalach...
więcejPrawdziwy Pitbull to były "Nowe porządki", a nie Trudne Sprawy (Pitbull z 2005). Do tego jeszcze Doda w obsadzie, chyba chcą tym zniechęcić widzów na pójście do kina na ten film.
Dlaczego w polskich filmach kiedy gadają po rosyjsku albo niemiecku nie ma napisów? Czy to że byliśmy pod zaborami gwarantuje znajomość tychże języków? A więc mam wiadomość! Nie! Nie gwarantuje!
Pan Pasikowski w wywiadzie z weekendu powiedział że najważniejszym celem było zapewnienie stylu zdjęć, jakości dźwięku i potoczystości montażu. Czuć tą dbałość w każdej minucie filmu.
Patrząc na obsadę myślę, że się nie zawiodę. Jedno mnie tylko ciekawi, jak zagra Doda. Przyznam, że nie oglądałem jej nigdy w "akcji". Dode podobno chcieli wcisnąć "gdyż iż ponieważ" raczej każdy wie o co chodzi, nie chcę się tu rozpisywać. Mam tylko nadzieję, że nie będzie odstawać od reszty i sceny nie będą wyglądać,...
więcejZastanawia mnie czy moge udać sie do kina bez wiekszej znajomosci poprzednich pitbulli? Filmami vegi gardze, widziałem tylko nowe porzadki. Ten film bedzie jakąś swego rodzaju kontynuacja tych Vegi czy może tego z 2005(i serialu)?
Kobiety juz wystartowały. Sale kinowe pękają. W filmie Vegi sprawdzona ekipa. U Pasikowskievo niby tez sprawdzona ekipa ale zaangażowanie Dody (tragiczna dykcja oraz szonowy wygląd) i pokazanie w zwiastunie ze Czarek zostaje odstrzelony powoduje we mnie głębokie obawy czy film zostanie aż tak licznie przyjęty jak...
Dużo ,dużo słabiej niż pierwsza i druga część.Ciężko było wysiedzieć na fotelu ,większość osób po wyjściu z kina była zawiedziona.
Skoro gra doda to znaczy że to będzie dno. Swoją drogą ciekaw jestem komu..... na kim "zrobiła" wrażenie że się do filmu załapała.
Oh my God, co za gówno. Nie potrafię uwierzyć , że zetrwałem do samego końca tego gówna. 2 godziny z życia zmarnowane. Szkoda kasy na bilet do kina. Niektórzy uważają ten film, za arcydzieło, ale moje gówno w w kiblu jest większym arcydziełem od tego. Aktorstwo na poziomie teatrzyka z przedszkola. W ogóle mało...
ma ktos moze wiedze jaka piosenka/utwor chyba discopolo lecial w tle w scenie gdy Hycel pierwszy raz widzi sie w klubie z Gawronem, przy barze siedza tez prostytutki ktore potem zabiera ze soba Lupa.