PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=245950}
7,6 85 tys. ocen
7,6 10 1 85224
7,6 49 krytyków
Plac Zbawiciela
powrót do forum filmu Plac Zbawiciela

Pozwolę sobie na małą recenzję "Placu Zbawiciela". Oczywiście jest to subiektywne całkowicie spojrzenie i jak domyślam się będę w swojej opinii w mniejszości - cóż, spróbujmy.
Podstawowy mój zarzut wobec tego filmu jest taki - niestety K.Krauze próbował wykorzystać raz już użytą przez siebie formułę. Tak się składa że reżyser "Placu Zbawiciela" popełnił jeden - znów moim zdaniem - z najlepszych filmów i to w skali światowej ( nie boję się tego stwierdzenia ) mianowicie "Dług". Film ten w moich oczach podniósł poprzeczkę autorowi do samego nieba - niestety chyba nie do przeskoczenia. Krauze zrobił najgorsze co mógł - próbował iść tym samym tropem, opowiadając zupełnie inna historię - wymagającą innej narracji. To rosnące z minuty na minute napięcie , które widzieliśmy w "Długu" , ta eskalację zła otaczającą bohaterów i niszczącą z wolna ich poukładane zycie próbuje Krauze wskrzesić jeszcze raz - z marnym skutkiem. mam wrażenie że w pewnym momencie reżyser sam się zorientował że to nie wychodzi i ratował się zrzuceniem wszystkich mozliwych nieszczęsć na jedne barki.
Ja nie neguję że taka historia nie zdarzyła się lub nie może się zdarzyć. Może. Tylko historia ta kompletnie nie sprawdziła się jako podkonstrukcja filmu, nie udzwignęła go. "Dług" - nie da się oderwać od tych porównań. Zresztą reżyser sam chyba tego nie chce skoro zaczyna historię w miejscu geograficznym gdzie skończył poprzednia o ile się nie mylę - narastał wspaniale, każde kolejne ujęcie było kolejną cegiełką doskonale pasującą. W "Placu" opowieść reżyserowi nagle "pęka" i zalewa nas kolejnymi okropnościami jak spod przysznica. Niestety - napięcie gdzies prysło.
Moim zdaniem , ta historia nie nadawała się na film fabularny. Może inaczej trochę. Nawet jeśli się nadawała to Krauze nie wyszedł obronną reka z próby podania jej w filmie. Ten film w moijej opinii nie stawia żadnych pytań, nie pozostawia miejsca na refleksję. Brak mi w nim oddechu. Jak każdego w miare wrazliwego czlowieka sama historia tej dziewczyny musi boleć smucić. Jednak czy to troche nie za mało?

mkk_mar

Ale dlaczego Ty mówisz tu o filmie Dług?? Każdy film jest inny, tutaj masz sie wypowiedziec na temat Placi Zvawiciela a nie laczyc go z Dlugiem.. Skad wiesz co Krauze mial na mysli?!
Ja nie ogladalem Dlugu, tylko przed chwila skonczylem Plac Zbawiciela - i jestem wstrzasniety i pelen podziwu zarazem dla rezysera, bo zrobil film, jaki kazdy mlody czlowiek, miedzy innymi taki jak ja, powinien obejrzec!! Może nie jest to arcydzielo, ale film jest zniewalajaco prawdziwy!! Gra aktorska glownych bohaterow - znakomita!