Komedia romantyczna z Jennifer Lopez, której partneruje jakiś nieznany acz sympatyczny koleś. Jak w klasycznym romantyku: najpierw jest miłość, później przeszkody i wreszcie szczęśliwy finał.
Alex wcale nie jest taki nieznany, jest po prostu niedoceniany. Główna rola chociażby w "Pod osłoną nocy" wyszła mu świetnie, sympatycznie grał też w "Three Rivers" i miał niezłe epizody w "Niewidzialnym" i "Cudownym dziecku". No i jego poniekąd film "Feed" - jedna wielka okropność, ale trzeba mieć coś, żeby zagrać taką rolę. :)
film fajny,w sam raz na deszczowy wieczór.co do fabuły...zastanawia mnie,czy któryś z panów zdecydowałby się na związek z dopiero co poznaną kobietą,która jest w ciąży,ale oczywiście nie z nim.
już kocham ten film. uwielbiam filmy z J Lo:) to moje ulubione komedie romantyczne. Plan B dołączy do nich. Świetny romantyczny film. Już mi się zachciało mojego Planu B:)
W komediach romantycznych właśnie chodzi o to, o czym pisała założycielka i dlatego ode mnie film również dostał 7/10. Jennifer jest chyba stworzona do tego gatunku :)
ja również lubię komedie, w związku z tym może ocena nie za wysoka, ale fabuła była niezła ;) Przede wszystkim komedia romantyczna, ale z innej beczki, bo jak tu być romantycznym, gdy jedno z dwojga jest w ciąży z kimś innym (powiedzmy "z kimś", będzie łatwiej zrozumieć ;))? Facet musi naprawdę zakochać się po uszy, żeby zrobić wszystko dla kobiety, którą kocha, a co za tym idzie nie przejmować się jej przeszłością. Koleś musiał wiele zrozumieć, bo jego postępowanie choć przewidywalne, w pewnych momentach widz nie był przekonany co bohater uczyni na 100% a może będzie inny, który będzie z J.LO. na zawsze..? ;)