Nie przesadzaj, ten film nie jest taki tragiczny jak go opisujesz. Jestem przekonana ze nie jednej osobie sie spodoba. mi np bardzo sie podobal i uwazam ze jednak duzo sie w nim dzieje

Dlatego też ja nie chodzę na takie filmy do kina :) ale film mógł byc, podobał mi się, żadko pojawia się wątek z tym "błogim" dla kobiety czasem, raczej sie tego unika. Ja się az tak nie śmiałam jak na innych komediach, ale przyjemnie się go oglądało. Raz na jakiś czas warto obejrzec cos kolorowo-słodziasznego.

Zgadzam się z Eweliną. Pani Lopez wyjątkowo kiepsko dobrała sobie rolę, którą chciała wrócić na ekrany. Dodatkowo zapomniała chyba, że aktorstwo to nie tylko trzepotanie sztucznymi rzęsami.
Szkoda też O'Loughlin'a i Melissy McCarthy.
Nie mam nic przeciwko lekkim, weekendowym komedyjkom, pod warunkiem, że są inteligentne, bądź śmieszne. Ta nie była ani taka, ani taka.

Według mnie film był dobry, nawet bardzo. Nie zgadzam się z Eweliną. Po za tym takie są komedie romantyczne, że na wstępie wie się wszystko na temat filmu. Przytoczcie tytuł filmu komedii romantycznej, gdzie jest inaczej. To nie film akcji, ani jakiś thriller, żeby miał wyśmienita obsadę i nie zna się rozwiązania fabuły do ostatniej sekundy filmu.

Rzeczywiscie niewiele tam było z komedii. Film głównie chyba dla par spodziewajacych sie dziecka lub samotnych matek:/
Ocena zawyrzona za względu na J. Lopez gdyż jestem prymitywnym i szczerym samcem;)