Straszna, straszna szmira. Polecam tego typu filmy na sobotni wieczór, kiedy chce się odpocząć od rzeczywistości, ale tak to nie. Film nie spełnił moich oczekiwań. Miałam wrażenie, że niektóre sytuacje wydarzały się zbyt szybko (pogodzenie się głównych bohaterów), a inne dłużyły się w nieskończoność (ciąża Zoey). Wiem, że ciąża to stan trwający 9 miesięcy, ale nie musieli pokazywać wszystkiego tak dokładnie. Oceniam go na 4/10. Pozdrawiam!