Film byl materialem na przeboj, byla Jodie, bylo napiecie, byl jakis tam pomysl...No i teraz dlaczego zawierajacy te same elementy "Panic Room" byl dobry, a "Plan Lotu" ciagnal sie w nieskonczonosc i rozczarowywal na kazdym kroku? Bardzo naciagany watek arabow, zero konsekwencji. Zakonczenie przeslodzone. Slabo!