ale tu nie o ten lot chodzi, chociaż od tego się zaczyna.Film mozna podzielić na to, czego jest w nim za dużo i na to, czego jest za mało.Za dużo tutaj przewidywalności więc za mało napięcia.Za dużo Jodie Foster a za mało Seana Beana.Za dużo patosu w końcówce a za mało....napięcia;) Nie udało mi się mojej wypowiedzi tak sprytnie skonstruować jak twórcom scenariusza do "Planu Lotu". Nawet kiedy już wszystko wiadomo to film trwa nadal i nadal się go przyjemnie ogląda;)To duży plus.Oczywiście oglądałoby się lepiej gdyby było więcej Seana Beana i...napięcia a mniej przewidywalności i Jodie Foster (czy ja jej nie lubię?;).Podsumowując: niezły film: 7/10