Nie rozumiem tych kalumni, przecież to komedia romantyczna, nie musi być ważnego przesłania, akcja nie musi być tym co wydarzyłoby się w życiu - ma być śmiesznie, miło i nieobowiązująco, aktorzy powinni dać się lubić i tyle. Całkiem spoko jak na czwartkowy wieczór na kanapie