Bardzo dobra gra aktorów. Karolak i Stuhr świetni wypadli, role kobiece również ok.
Praktycznie wszystko byłoby ok, gdyby nie wybranie do tematu wiodącego wątku proktologicznego między 2 facetami. Temat ten zawsze jedzie gównem bez względu na wszystko. Ogólnie i tak nie jest źle, bo skoro to produkcja niemiecko-amerykańska, to powinien być też przystojny, inteligentny czarny albo przynajmniej z jeden trans.
Szkoda Karolaka i Stuhra, mogliby wymusić na scenarzyście wykopanie miłości proktologicznej i film by się naprawdę obronił. Szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda.