Pluję na twój grób
Day of the Woman
1978
obejrzalem remake i jest naprawde mocny. ale wydawal sie jakby niekompletny chodzi mi o brak wyjasnienia co sie dzialo z jennifer po gwalcie... przeczytalem ze tutaj jest wiecej informacji. i faktycznie jest, ale za to sposob w jaki ich zalatwia jest co najmniej glupi. po jaka cholere daje sie przeleciec matthew znowu...
więcej
gatunkowo nie horror. horrorem jest gwałt na młodej pisarce przez czterech tubylców i jej zemsta na nich. powolny i krwawy. ogólnie nieprzekonujący choć trzeba przyznać, że aktorka odważna.
mimo swoich lat. Trochę klasyki obejrzałem ale ten obraz wydał mi się wyjatkowo szokujący. Nie wiem, może za bardzo wrażliwy jestem ale sceny potrójnego gwałtu mocno mną wstrząsneły. Ale jak wiadomo w filmach z gatunku R&R takie sceny nie są rzadkościa. Film na pewno dość przecietny jeśli chodzi o aktorstwo a i scena...
więcej
Niestety, słabe aktorstwo, w połowie filmu bandyci sami proszą się o śmierć, rażąca głupota oprawców i ich niezrozumiała łatwowierność jest zadziwiająca. Można to sobie darować i obejrzeć remake który w tym przypadku bije na głowę tego ero-dupo klasyka
Mnie do obejrzenia tego filmu zainspirował motyw z Viconią w BG 2, tam właśnie były odniesienia do tego filmu, z tego chociażby powodu warto zobaczyć :)
Film ma wszystko co mu jest potrzebne; ładna główna bohaterka (szczuplutka
jak patyczek ale to dodaje jej uroku, kwestia gustu ostatecznie),
zdegenerowane moralnie czarne charaktery, sceny gwałtów/nagości oraz sceny
zemsty. Nie jest to film ambitny ale nie jest też najgorszy. 6/10
Zbyt krwawy to on nie był. Myślałem, że będzie więcej gore. Gwałcenie i bicie tej kobiety do najprzyjemniejszych obrazów nie należało :/ ale się zemściła. Jak uciekała przez ten las to zdenerwował mnie trochę brak jakiejkolwiek muzy. W ogóle w filmie nie ma muzyki, no chyba że taka włączona z radia, lub grana przez...
Film dość chory i "czysty". Nie każdemu może się spodobać. Sceny gwałtu raczej nie smaczne, pokazane w zupełnie inny (dosłowny) sposób niż w dzisiejszych filmach, które z reguły starają się wszystko "przesładzać" i ubierać bardziej w efekciarstwo, niż realizm.
Jak już wspomniałem prędzej, film "czysty", chory,...
7/10 wreszcie kobieta pokazała pazur spodziewałem się jednak czegoś bardziej harkorowego...
ocenił(a) film na 7
zastanawia mnie tylko jedno- dlaczego ten film został zakazany Director of Public Prosecutions (DPP). Jak dla mnie film był dobry, ale nie był bardzo brutalny...
Co mi się podobało- kobieta, która była gwałcona, nie zachowywała się, jak obecna amerykanka, nie wrzeszczała (tylko w jednym momencie) nie zdzierała sobie...
Motyw zemsty jest stary jak świat ale w tym filmie jest pokazany dosyć realistycznie ,widać cierpienie ofiary i bestialstwo oprawców ,całkiem dobra gra aktorów .
I SPIT ON YOUR GRAVE to drugi(po LAST HOUSE ON THE LEFT) najbardziej znany film z nurtu rape & revenge. W zasadzie wiadomo czego możemy się tu spodziewać: będzie gwałt, będzie i zemsta.Praktycznie nie ma co pisać o fabule, która jest prosta i niczym nie zaskakuje. Przez ponad 100 minut oglądamy główną bohaterkę, której...
więcej
moze i fabula filmu nie jest zbyt skomplikowana, jednak sceny ukazania gwaltu zapadaja w psychike. osmielilbym sie nawet stwierdzic ze bardziej niz Monica Belluci i "Nieodwracalne", sposob masakrowania mlodej kobiety, okrucienstwo i przede wszystkim wielokrotny, zbiorowy gwalt, daja mocnego kopa w psychike. polecam nie...
więcej
Prosty temat,prosta akcja,zwyczajny obraz gwaltu,brak analiz psychologicznych problemu.
Jedyny wniosek -jaki sie z tego filmu nasuwa,nie gwalc jak nie zamierzasz zabic.
Troche naciagany i nie zalecam nasladownictwa ani w gwalceniu ani w zabijaniu w takich sytuacjach.
Jedyne co mozna powiedziec o roli zenskiej,ze...
Zaczynając od słabej gry aktorów krocząc dalej po drętwych dialogach i fabule która sprowadza się do 2 wątków... Najpierw źli są faceci później zła jest kobieta... I tyle na temat tego filmu... Film byłby o wiele lepszy gdyby "ona" zabijała w sposób bardziej normalny a nie, że wciąga faceta do wanny i ucina mu co...
Niestety glowna bohaterka przemienia sie z delikatnej, drobnej kobiety, w wyrafinowanego zabojce, ktora potrafi smigac niezle motorowka. Film ponadto wlecze sie niemilosiernie. Liczne sceny sa powtarzane po kilka razy (np. panna lezy na hamaku, facet plynie motorowka, panna lezy na hamaku, facet dalej jedzie motorowka....
więcej
Zawiodły mnie sceny "gore" które powinny być dużo bardziej krwawe, niestety reżyser zmarnował ten całkiem dobry pomysł na fabułę, która mnie zaciekawiła od samego początku jak przeczytałem recenzje. Sceny gwałtu też nie były zadowalające... nie zgodzę się z nikim że były realistyczne... gdzie? w którym momencie?...