podczas projekcji przechodzi się katusze. Kto rozumie treść filmu? Odpowiedź: sam autor. Miks przeróżnych wątków, tu Stalin, tu mucha, tu jakieś komentarze rymowanki, jednym słowem: cuda, wianki, kolorowanki. Filmy reżysera Dziworskiego są dziwne, trudne i bardzo skomplikowane. Źle się je ogląda, nie są łatwe do przetrwania. Już wolałem te ze świetnymi zdjęciami, akurat w tym obrazie zdjęć brak, fabuły brak, wszystkiego brak.