Naprawde dobra komedia, przedstawiająca "niemoralne" zakonnice( kochające miłością fizyczną, narkotyzujące się i nieobliczalne), które wręcz idą za dewizą, że wielkość Boga ujawnia się w upadku człowieka jego niedoskonałości i skłonności do grzechu. Ciekawa polemika na temat wiary.