Pożegnania

Okuribito
2008
7,7 10 tys. ocen
7,7 10 1 10171
6,7 9 krytyków
Pożegnania
powrót do forum filmu Pożegnania

bez dwóch zdań - Bardzo dobry film.

Szkoda tylko ze musialem go ogladac w kinie studujnym. Czytaj minikinie.
Byłem w Kinie Pod Baranami w Krakowie - "Sala Biała". Chyba 30-miejscowa; tak chyba z 5 rzędów po 6 miejsc. Ogolnie jakość mi się nie podobała w takim kinie. Słaby kontrast, obraz jakiś ciemny, w ogole jakiś taki bez większych szczegółów. Na dodatek mały, fotele na płaskiej podłodze, a więc obraz wysoko. Napisy czasami głupio wyświetlane w 3 liniach o mocno pomniejszonej czcionce - Np. jedna linia tekstu, poniżej w drugiej linii jeden wyraz(!) i w trzeciej linii reszta zdania.
Dzwiek: to właściwie kolumny wolnostojące jak z kina domowego + tylne satelity wiszące na scianie.
To nie to, co w "Kijowie" :)
No, to takie wrażenia z kina.
Jedyne co dobre, to to, że na sali była absolutna cisza; także bez żadnego gadania i żarcia popcornu... Ale to może być po częsci zasługą samego filmu. Raczej popcornożercy na takie filmy nie chodzą :)

To teraz coś na temat filmu.
Jak wspomniałem na początku, film bezsprzecznie bardzo dobry.
Jakieś głosy tu się pojawiały, że nudny, ze taki, siaki...
Nie. Wcale się na nim nie nudziłem. Przeciwnie film momentami sprawiał uśmiech na twarzy (i to nie tylko z powodu śmiesznych scen),wzruszał i zajmował widza. Nie nużył, chociaż trwa nieco ponad 2 godziny, a dla niektorych bywa, ze taka długość jest o te 30 min za długa.
Bardzo dobrze opowiedziany, bardzo dobrzy aktorzy, bardzo dobra muzyka, bardzo dobre zdjęcia. Aktorów znałem już z innych produkcji, ale jak najbardziej pasowali do filmu. Mika, grana przez Ryoko Hirosue, była świetną i ciepłą kobietką, jej mąż Daigo też miły i sympatyczny facet. Reszta postaci też jak najbardziej dała się lubić. Generalnie wielki plus dla aktorów.

Czy coś tu jeszcze dodać? Moge tylko powiedzieć, że jesli sie komuś nie spodobał, badź sie nudził - to albo:
1. Nie lubi dramatów.
2. Nie lubi stylu azjatyckiego.
3. Na dłuższych filmach nie może wysiedzieć.
4. Nie lubi muzyki z gatunku klasycznej.
Przecież piękna była :P
Klasyczna, ale w formie muzyki fimowej. A to co innego niż "prosta muzyka klasyczna"
5. Lub po prostu miał jakieś dziwne oczekiwania wobec filmu... o_0

Ja poszedłem na niego wiedząc tylko tyle, ze główna postać straciła posade w orkiestrze i ze poszła do "dziwnej" pracy. Tyle. Widząc plakat, lubiąc dramaty i ogolnie kino azjatyckie, słysząc ze film zyskał uznanie, wiedziałem ze to musi być coś. I sie nie pomyliłem.

Jak najbardziej Polecam. :D

ocenił(a) film na 2
matix87

Mnie się nie podobał z trzech pierwszych powodów

Jelen96

No widzisz, to moze chociażby z 2 pierwszych powodów nie należało go ogladać :P
Po co się męczyć skoro wiesz ze jakiegos gatunku czy zwłaszcza tu, stylu- nie lubisz...
Połączenie drmat+azja jest dosyć szczególne i tym ktorzy nie przepadaja za dramatami w ogole, to tym bardziej nie polecalbym azja+dramat (oczywiście są wyjątki) bo u nich takie filmy są często dłuższe, traktują o "nieco innych" problemach niż dramaty z ameryki, i poza tym mają swój jakiś taki odmienny klimat (azjatycki). :) Co sprawia, ze jak ktoś nie przepada za kinem azjatyckim a na dodatek nie lubi dramatow, to już chyba jest to wystarczajacy powod by takich filmow nie ogladać...

Ale szczerze, film był ładny, nie potrafię zrozumieć czego nie trawicie w kinie azjatyckim.
Mogłbyś coś wiecej napisać co Ci nie pasowało w tym filmie?

ocenił(a) film na 10
matix87

swietny film. nie spodziewałem się, że bedzie aż tak dobry! naprawde polecam wszystkim fanom dobrego kina...