Pożegnania

Okuribito
2008
7,7 10 tys. ocen
7,7 10 1 10171
6,7 9 krytyków
Pożegnania
powrót do forum filmu Pożegnania

- stwierdzam z przykrością:( Japończycy bardzo starali się przypodobać zachodnim widzom i powstał ckliwy komedio-melodramat na ważny temat.
Całe sceny, dialogi (np. w między małżonkami)w holywoodzkim stylu w połączeniu z japońską ekspresją i momentami zbyt teatralną grą aktorską wypadły bardzo nienaturalnie, a czasem śmiesznie.

Muzyka -skądinąd piękna- nie była subtelnym tłem współgrającym z całością, a kolejnym narzędziem do wywołania określonych emocji, zbyt nachalnie, podręcznikowo, łopatologicznie (jak w tanich romansidłach). Zresztą cały film obfituje w oczywistości. I sporo scen (na czele z finałową) jest po prostu zbyt długich.

Największą zaletą tego filmu jest temat (uniwersalny na całym świecie): oswojenie śmierci, obchodzenie się ze zwłokami, tabu społeczne... Choć znowu: totalny zgrzyt, niekonsekwencja w rysowaniu postaci żony (której reakcja na informację o pracy męża jest kompletnie niezrozumiała w kontekście jej wcześniejszych postaw, zachowań).

Pierwsza część filmu to lekka komedia bez głębszych treści, druga - melodramatyczny wyciskacz łez z "kawa na ławę" przesłaniem.
Zapewne wielu widzom się to spodoba, well...

Obejrzyjcie proszę dla porównania "Hanami - kwiat wiśni". Podobny temat, a jakże inaczej potraktowany. Niemcy i Francuzi stworzyli wspaniały obraz, bardziej wschodni niż japońskie "Pożegnania", głęboki, uniwersalny i naturalny (tak wyśmienity "że aż siebie nienawidzę";)