Pomysł super, ale rozwinięcie tematu niezbyt już pomysłowe. Masterton zrobił by z tego pomysłu zaje***ą fabułę. Jednak całośc ratuje scena po napisach...
.
.
.
.
.
.
żartuję. Nie ma sceny po napisach ;)
Cóż włączyłem film bo chciałem pójść spać :) ale o dziwo tak mnie ten film wciągnął że wytrwałem do samego
końca.Nie jest to jakiś hicior, ale z pewnością można obejrzeć, horrorem też nie jest no i ta końcówka cały film na
prawdę dobrze się oglądało poza końcówką, Mauro Borrelli mógł wymyślić coś innego, bo sama...
ale potem było już słabiej i słabiej, a ten mroczny "zegarmistrz" to już zupełnie mnie rozbawił, a miał być chyba straszny... jak się ma wolny wieczór i kilka browarów pod ręką to można obejrzeć i tyle
Nie mam pojęcia jak niektórzy oglądają ten film że oceniają go tak nisko,chyba tylko dlatego że film jest
nisko-budżetowy i nikt się w nim nie wysila na efekty specjalne, które według mnie popsuły by klimat i
jego naturalność.
Film zrealizowany jest tak jak byłby kręcony w latach Hitchcocka i to jest jego wielka...
Fabuła dobra, wykonanie beznadziejne. Aktorstwo leży, efekty słabe. Niby budżetówka, ale w
porównaniu do Mortal Kombat (też budżetówka) wypada bardzo źle.
Muszę powiedzieć że film był nawet niezły. Fabuła ciekawa i wykonanie jak na nisko budżetowej produkcji wyjątkowo dobre. Polecam. 6/10.
Kompletnie nielogiczny, fabuła pozbawiona sensu, wogole nie kupuje pomysłu ze ten facet staje
sie po tylu latach taki jaki sie staje(żeby nie spojlerowac za bardzo:P), zakończenie to już wogole
porażka, efekty jak z tanich gier komputerowych... No porażka! Żałuje ze straciłam dwie godziny
życia na ten film....