Cukierkowa historia o ludziach w podeszłym wieku. Cała masa zmarszczek na ekranie, nowy trend w kinie, tak bardzo różny od dotychczasowych miłostek podlotków. Super na umilenie nieznośnego poniedziałku.
Również dygresja z Polakiem sąsiadem była inna niż można to było przewidzieć. Trochę bije stereotyp Polaka na Wyspach B.
Ładne zdjęcia i słodka muzyczka w tle. "Future classic" ???
No i rewelacyjna Emma Thompson, wydaje mi się, że bije od niej jakiś blask.
Ogólnie film b. miły dla oka i ucha.
8,5\1o
Uwaga z dozowaniem tych słodkości, bo można dostać próchnicy.
"Cukierkowa historia o ludziach w podeszłym wieku"
Nie nazwalabym 50-letniej Emmy Tomphson osoba w podeszlym wieku :)
Swoja droga niezla rownica wieku jest naprawde miedzy glowymi aktorami, a jakos zapomina sie o tym w trakcie filmu, ze Dustin Hoffman ma ponad 70 lat.
Tak czy inaczej gra obojga glownych bohaterow jak dla mnie rewelacyjna.
No i uwazam, ze film byl raczej slodko-gorzki, szczegolnie poczatek i caly watek rodzinny.
Ogolnie bardzo mile zaskoczenie jak dla mnie :))
P.S
Bije nie tyle stereotyp Polaka, co raczej nieco glupie stereotypowe myslenie Brytyjczykow bo w sumie okazuje sie, ze Polak byl zupelnie normalny i nawet mily ...tylko normalnej wedliny mu w UK brakowalo ;)
Wiec nie ma sie za bardzo co czepiac, ze go w zlym swietle przedstawili.