A coż to za bzdurna zasada postawiona przez trenera, że nie można walczyć poza treningami? Chyba po to się na nie chodzi, żeby się umieć bić, prawda? Gdyby mój trener krav magi postawił taki warunek, to szybko bym mu podziękował.
Co innego walka na ringu lub sparingi z kumplami, a co innego durna bijatyka pod sklepem. Większość ludzi trenuje by umieć się obronić a nie wszczynać burdy. Myślę, że trener w filmie trenuje sztuk walki tylko po to by wzmocnić ciało i ducha, oraz by uczniowie odreagowali. Lepiej w sali treningowej niż na ulicy jak zwykłe buraki. Zresztą to trener więc należy go słuchać, tzw dyscyplina. Jeśli chodzisz na treningi tylko po to by umieć bić to sztuki walki nie są dla Ciebie.