Gdybym był dobrych kilka lat młodszy zapewne dostałby 10/10....Ale fascynacje tego typu filmami już dawno za mną.....Jak pacze na filmy typu Undisputet III itp.....to podczas tych walk śmiać mi sie chce.....Tego typu kino jest bardzo przewidywalne,ale trzeba dodać że widz zasiądając do niego oczekuje całkiem czego innego-porządnego mordobicia i akcji....!
No arcydzieło filmu to to nie jest, dlatego ocena 10/10 raczej nei powinna się zdarzyć. Ale tak ogólnie film jest poprawnie zagrany, poprawnie zrealizowany, a soundtrack i sceny walk zasługują wręcz na 9tkę. Dla fanów mordobicia na pewno pozycja obowiązkowa, dla całej reszty całkiem fajny acz niezbyt ambitny film , idealna propozycja na wieczór przed telewizorem.
Co do aktorzenia to Cam Gigandet idealnie wcielił się w rolę negatywnej postaci, aż chciałoby się go kopnąć ;)