Główny bohater kopie przeciwnika kopnięciem okrężnym, w głowę i jeszcze, tak pięknie trafia- to jakaś bajka, jest.
Koleś robi rozróbę na ulicy bez powodu inny to nagrywa ,a potem chwalą się tym w necie ... No i nic prawo w ogóle nie istnieje w tym filmie ...