Oglądałem wszystkie arcydzieła filmowe z czołówki rankingu filmweba z wielowarstwową fabułą ciekawymi postaciami itd. itp. ale Never Back Down pozostaje moim ulubionym filmem (po 8 krotnym obejrzeniu). Ciężko mi to wyjaśnić, ale ma jakąś motywację w sobie :)