Na pierwszy rzut oka komedia. Ale biorąc pod uwagę zakończenie, to chyba obrachunek z czeską historią - jeden ginie w walce z okupantem, reszta się bawi. I do tego bohaterem zostaje ten, po którym najmniej można by się tego spodziewać. To chyba komentarz do tego jak 'ciężka' była niemiecka okupacja w Czechach.