W jakim celu ? Dla mnie stałe punkty Smarzowskiego w tym filmie były wciśnięte na siłę...
Pan Jerzy wysiądzie z taksówki pomiędzy monopolowym 24 a barem "pod mocnym aniołem" po czym kamera oddali się i nastąpi koniec filmu.. Koniec do którego każdy wymyśli sobie własne zakończenie :)