O tuż każdy wie jak wygląda teraz "hardkorowe" życie w naszych polskich gimnazjach.
Już widzę że połowa polaków(czyt.13-15lat) uważa to za film roku i jedno z największych arcydzieł polskiego kina.
Jako siedemnastko letni obywatel naszego kraju, powiem że film wydaje się sympatyczny i na pewno pójdę, ale ciekawi mnie ile dzieci usiądzie koło mnie.
Nie rozumiem, o co chodzi w Twoim komentarzu. Porównujesz zbuntowanego 15-latka, który licytuje się z kolegami, który wypije więcej do chłopa z urywającym się filmem na odwyku? Wątpię, żeby jakikolwiek 15-latek poszedł na ten film w świadomy sposób - żaden nadmiernie wyluzowany smarkacz nie potraktuje tego filmu poważnie .
dokładnie.
pierwszy komentarz jest tak idiotyczny, wieje marną prowokacją albo po prostu indolencją... film, z tego co widzę, mocno wzorowany jest na książce Pilcha, a w jej kontekście mrzonki o gimbazie i jej alkoholowych występkach są naprawdę nie na miejscu, więc, Kolego, chyba "nie skleiłeś". :-)