PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=660451}
6,9 133 096
ocen
6,9 10 1 133096
6,2 34
oceny krytyków
Pod Mocnym Aniołem
powrót do forum filmu Pod Mocnym Aniołem

Dziwi mnie, że nie ma dyskusji o niektórych scenach. Każdy jest tak wybitny, że rozumie film na 100%, czy nikogo to po prostu nie obchodzi?

Do rzeczy:
1. O co chodziło ze sceną w której Jerzy wciela się w filmowca który zlał się w spodnie na festiwalu? Historia filmowca była wymyślona, a prawdziwym bohaterem tego zdarzenia był Jerzy, czy po prostu wszystko zaczęło mu się mieszać w głowie?
2. Czy mi się wydawało czy Dziędziel wcielił się w dwie postacie? Jeśli tak to co to miało za cel? Znów chodzi o zmyślone historie przez alkoholików?
3. Czy to, że Jerzy mówi pod koniec w jakiejś scenie "no i chuj, i cześć" ma jakiś związek z tym, że postać Dziędziela (policjant) mówi tak samo do żony zdzierając obrus ze stołu?
4. Jerzy przechodzi przez jakiś przesmyk z ośrodka do mieszkania. Chodzi o symbolikę ciągłego i nieustannego powrotu ze stanu trzeźwości (zakład) do picia (mieszkanie)? Tu się tylko upewniam, bo dziewczyn mi namieszała w głowie inną teorią.

Z góry dzięki za odpowiedź.

ocenił(a) film na 10
Time

1. Nie rozumiem trochę Twojego pytania. Mi się wydaje, że historia Borysa (reżyser, Dorociński), który się skompromitował na festiwalu była albo prawdziwą historią tego człowieka albo zmyśloną przez Jerzego ( on tam zmyślał historie tych ludzi w zakładzie). Nie wiem dlaczego szukasz tam roli Jerzego w tych wydarzeniach. Moim zdaniem ta historia nie jest o nim.
2. No tak, Dziędziel grał dwie postaci, też to zauważyłem ale jaki to miało cel? ciężko powiedzieć..
3. To powiedzenie "no i chuj, i cześć" przewija się kilka razy podczas tego filmu, np jak Dorocińskiego złapali pijanego w ośrodku to on to wypowiada też. Doszukać się w takim powiedzeniu czegoś głębszego, troche ciężko ;]
4. No tu bym się zgodził. To była chyba taka projekcja jego kolejnych powrotów do domu i do zakładu. Przyśpieszone kilka kolejnych porażek z rzucaniem alkoholu i pokazanie tego zapętlenia.

Tak bym odpowiedział na Twoje pytania ale to tylko moje zdanie, każdy może interpretować inaczej ;)

michal_kobak

Oczywiście, że każdy może interpretować inaczej dlatego was pytam. Jakie są wasze domysły :)

1. Mi się wydaję, że historia z festiwalem była prawdziwym wydarzeniem Jerzego który podsunął ją Borysowi do opowiedzenia. Jakiś musi być sens w tym, że pod koniec pokazali Jerzego na miejscu Borysa na festiwalu ;]
3. Faktycznie, masz rację. Przewijało się to co chwilę.

ocenił(a) film na 10
Time

Tak marginesem jeszcze.. właściwie albo jednoznacznie zinterpretować filmy p. Smarzowskiego graniczy z cudem. Zawsze daje jakieś drugie wyjście, drugie dno.

Time

4. Mi się wydaję, że poprostu ośrodek był jego drugim domem.

Time

1-3 Jak sam bohater stwierdza w pewnym momencie fabuły - on kreuje tych ludzi, rozumie ich. Przecież wszystkie te historyjki były zmyślane przez pisarza Jerzego, aby pacjenci dostawali kolejne punkty za pisanie swoich żali i przemyśleń ;) Głównym tego celem miało być przecież dostrzeżenie przez pacjenta problemu, swojej winy, skruchy oraz chęci zmiany. Dlatego też większość z nich, tzw. w filmie "klasyków" razem z Jerzym wracało do ośrodka kilka razy. Ich terapia im nic nie dała oprócz krótkiego detoksu. Sam Jerzy wracał kilkakrotnie, ponieważ nie dostrzegał swojego problemu, czuł się lepszy i ponad to. Dopiero na końcu widać, ze wyraża prawdziwą chęć zmiany. Czy mu ostatecznie wyszło, to nie wiadomo ;) Postacie, którym Jerzy pisał opowieści powtarzają swoje kwestie, on też to robi. Widać, że wyszło to wszystko z jednego umysłu. Postać Dziędziela-policjanta była wzorowana na obraz i podobieństwo dziadka Jerzego - pijaka wójta, co zabił konia i spalił stodołę :D Dlatego Dziędziel zachowuje się podobnie i gra jakby obie role.

4 No tak, to była próba zobrazowania jak wiele razy Jerzy zmaga się z alkoholem i odwykiem, jak również świetnie ujęte dellirium tremens. Jak to bardzo wpływa na percepcje, halucynacje oraz postrzeganie czasu. Jak to się mówi, dla alkoholika czas nie jest tak linearny, jak dla osoby niepijącej. Z czasem ma on takie problemy z pamięcią, że wszelkie wydarzenia się ze sobą przeplatają, lub niektóre wątki kompletnie zanikają. Według mnie była to próba zobrazowania takiej sytuacji

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones