Byłem dzisiaj na tej beznadziejnej produkcji i zasnąłem w trakcie filmu, a gościu obok mnie jak się później okazało urządził wraz z rodziną słynne harakiri i nie było co zbierać.
Film to żenada, nuda i beznadzieja. Nawet obsada nic nie pomogła. To porażka polskiego kina.