Pod prąd? Filmów o takim tytule jest wiele. Według mnie lepsze byłoby tłumaczenie "Oszukuj i płyń", kolejny medal z wazeliny dla tłumacza;-)
"Oszukuj i płyń" też bez sensu. Tego typu zwroty są tak naprawdę nieprzetłumaczalne na polski i lepiej byłoby zostawić oryginalny tytuł.
Racja że tłumaczenia są często drętwe ale akurat Twoja propozycja chyba nie byłaby trafionym pomysłem :-)
od 30 lat chyba jest ten sam expert od tłumaczenia filmów, trzeba poczekac jak odejdzie na emeryturę.
Ta twoja propozycja brzmi jak tytuł dla filmu klasy B o nurku kanciarzu, może o złodziejaszku, którego celem są skrzynie pełne skarbów na starych podwodnych wrakach.
Ale taki podobny film już był: Po Zachodzie Słońca (2004).
No albo podtytuł kolejnej części bajki o Nemo... ;D