Film ciągle mnie zaskakiwał, a gdy dotarłam do końca to szczęka mi opadła.
8/10
[SPOJLER] A ja właśnie przeczytałem opis przed obejrzeniem i spojrzałem w obsadę, kto gra Kaysera Soze - nie było tej postaci w obsadzie . Dobra, włączam film, widzę 5 więźniów z czego 4 rozmawia i na końcu coś gadają do wydawałoby się niezdarnego kulawego Spacey'ego. Wiedziałem już jakie może być zakończenie, aczkolwiek nie byłem pewien. Mimo to film mi się spodobał, a Kevin Spacey to mój ulubiony aktor. : )