Dla mnie ten film ma nie porównywalny klimat

Mnie tez to wcale nie zaskoczyło, domyśliłam się na długo przed końcem. Ale film fajny, no i Spacey - mistrz!

Mnie również nie zaskoczyło zakończenie, mogli to jakoś bardziej pokompikowac przy końcówce. Ale film ogółem dobry

Wszystkiego można się domyślić. Warto zwrócić uwagę, że Usual Suspects jest pierwszym tego typu filmem, w którym zakończenie jest odwrócone o 360 stopni. Wcześniej nie powstawały tego typu produkcje. Ten film musiał robić kolosalne wrażenie w kinie w 1995r. Strzelam też w ciemno, że przed obejrzeniem Podejrzanych widziałeś filmy wykorzystujące twist fabularny w końcówce?

Blue Velvet, Frantic i Lokator, Firma, Armia Boga, Vertigo, Czysta Formalność, Nagi Instynkt - tak na szybko. Myślę, że kilka więcej dałbym radę sobie przypomnieć, ale czas goni. Nie jestem pewien czy wszystkie są sprzed Podejrzanych, ale większość na pewno. Zaznaczam, że w tych filmach zakończenia mnie zaskakiwały, pod różnymi względami, z ciekawymi suspensami włącznie, natomiast w Podejrzanych nie. Pozdrawiam;)

Ja osobiście znalem zakończenie Podejrzanych przed obejrzeniem filmu, więc zaskoczony również nie byłem;) Z tego grona na pewno nie widziałem Blue Velvet. Resztę kojarzę lub widziałem, ale daaaawno temu. Samo zakończenie natomiast nie jest jedyną siłą Podejrzanych. Oprócz tego jest wybitny scenariusz, specyficzny klimat (trochę noir), oczywiście Spacey, ścieżka dźwiękowa podkreślająca tenże klimat. Sam film sprawia wrażenia kina klasy B. Nie wiem czy tak miało wyjść (chyba tak), ale ma to dla mnie swój niezaprzeczalny urok.

Chciałbym tylko zaznaczyć że odwrócić się o 360 stopni tzn. wrócić do tego samego punktu z którego się wyszło ;)

No to niech będzie 180.

Ja coś tam podejrzewałem ale to jest tylko i wyłącznie wina tego, iż wiedziałem, że będzie zaskakujące zakończenie.

właściwie od początku można sie było domyslec kto będzie tym poszukiwanym kolesiem, niektóre rzeczy były dla zmylenia śladów, pozostali kolesie z grupy nie mieli "tego czegos" co swiadzcyłoby o tym że sa tym Soze, byli pospolici. Głównym poszukiwanym musiał być ktoś kto został już w filmie przedstawiony, bo tak to całosc nie miała by sensu, tak więc został tylko Roger

Tak, masz rację. Tym bardziej, że pierwsza wzmianka o Soze pojawia się gdzieś w połowie filmu. Keaton był pospolity ? Znasz znaczenie tego słowa ?

chodziło mi o to, że ci podejrzani co w areszcie byli na początku filmu byli zwykłymi pospolitymi ludźmi, pokazano jak ich zatrzymywano po kolei w róznych miejscach, oprócz Rogera. On tylko siedział i sie wszystkim przyglądał, świetnie odgrywał rolę niepozornego kaleki. Nie wiem jak to wytłumaczyć

Zakończenie było zaskakujące, ale dla kogoś kto się takowego nie spodzewał, jeżeli przed filmem nastawiłeś się na zaskoczenie to mogłeś się łatwo domyślić kto jest kto. Było jednak kilka wskazówek podczas seansu, które dawały możliwość odgadnięcia kim był Soze