Pan w średnim wieku -pedant i smakosz a przy okazji świr. Kilka słów utkwiło mi w głowie np prawda o tym że jedzenie powinno być przygotowywane i podawane przez troskliwe ręce (oczywiste ale prawdziwe) no i jedno z ostatnich wypowiedzi bohatera które mogą jakoś tłumaczyć jego obłęd :"Często bywam samotny" (na kolanach ze łzami). Ten pan prowadził uporządkowane życie trzeba powiedzieć ale bardzo puste. Współczuje bardziej jemu niż tytułowej Felicji..